USA. 8-letni chłopiec zorganizował marsz Black Lives Matter dla dzieci. Akcja spotkała się z dużym zainteresowaniem

Marsz odbył się w Missouri. "Jesteśmy potężnymi dziećmi. Chcemy Wam powiedzieć, że Black Lives Matter ma znaczenie" - skandowały dzieci podczas protestu." Ich głos nie był aż tak krzykliwy jak dorosłych, ale za to energia i pasja były godne podziwu" - skomentowali dziennikarze "CNN".

Sam marsz zorganizował 8-letni Nolan Davis. - Martwię się o to, że osoby czarnoskóre są dyskryminowane. Niektórzy mają kolor skóry jak czekolada, inni są jak wanilia, a czasami są osoby o zmieszanej karnacji jak ja. Wszyscy jesteśmy jednak ludźmi - powiedział przez megafon na początku marszu.

- Chociaż jestem tylko dzieckiem, ważne jest aby wypowiadać swój głos, by inni ludzie mogli go usłyszeć i wiedzieć, że mogą dzielić się swoją opinią, tak jak ja - dodał 8-latek. Davis zdecydował się zorganizować protest po tym jak z jego mamą uczestniczył w innych marszach, wspierających organizację Black Lives Matter.

- Gdy wróciliśmy z protestu, to zapytał mnie, czy mógłby zorganizować swój własny, żeby inni ludzie mogli usłyszeć głos dzieci - zdradziła mama Davisa dla portalu cnn.com.

Swój marsz promowali przez media społecznościowe. Liczyli, że przyjdzie kilkadziesiąt osób. Odzew był jednak znacznie większy. W akcji wzięło udział ponad 700 osób. Dzieci napisały kolorową kredą na asfalcie różne hasła, między innymi: "Stop rasizmowi", "Bądź miły dla wszystkich". Nolan Davis prowadził marsz z plakatem "Dzieci mogą coś zmienić".

Mama 8-letniego chłopca podkreśliła również, że w jej domu rozmawia z dziećmi o problemie rasizmu. - Przygotowujemy je na starsze życie, kiedy nie będą już traktowane jak słodkie, małe dzieci - zwróciła uwagę.

W ostatnich tygodniach na całym świecie odbywają się protesty przeciwko rasizmowi i wspierające Black Lives Matter (międzynarodowy ruch walczący o prawa człowieka). To efekt brutalnej interwencji policjanta w Minneapolis na George'a Floyda, w skutek której czarnoskóry mężczyzna zmarł.

źródło: cnn.com