Urzędnicy usłyszeli zarzuty za prywatyzację Zelmera
Wysocy urzędnicy ministerstwa skarbu
usłyszeli prokuratorskie zarzuty w związku z zaniżeniem ceny
rzeszowskiego Zelmera - pisze "Nasz Dziennik".
Z kontekstu artykułu wynika, że chodzi o byłych urzędników, uczestniczących w procesie prywatyzacji tej spółki w 2005 roku: podsekretarzy stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa - Dariusza W. i Przemysława M., oraz dwóch innych pracowników tego ministerstwa - Jacka G. i Janusza R.
Jak informuje gazeta, prokuratura ustaliła, że przy prywatyzacji Zelmera w styczniu 2005 r. przychody Skarbu Państwa ze sprzedaży zakładu zostały zaniżone o ponad 42 mln złotych. Potwierdzili to biegli z Centrum Ekspertyz Gospodarczych w Poznaniu.
Prokuratura zarzuca podejrzanym wyrządzenie szkody w wielkich rozmiarach poprzez niedopełnienie obowiązku i nadużycie uprawnień związanych z piastowaną funkcją publiczną. Grozi za to od roku do 10 lat więzienia. Żaden z nich nie przyznaje się do winy.
Po ewentualnym skazaniu - poinformował "Nasz Dziennik" rzecznik rzeszowskiej prokuratury apelacyjnej Mariusz Kowal - sąd może orzec obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody w całości albo w części.
Polecamy:
» Najnowsze wiadomości z kraju i świata