Uroczystości Wieczerzy Pańskiej z udziałem prymasa
Prymas Polski kardynał Józef Glemp w Wielki Czwartek w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela dokonał obrzędu obmycia nóg 12 starcom. Prymas przewodniczył uroczystej mszy św. Wieczerzy Pańskiej, w której wziął udział m.in. metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.
05.04.2007 | aktual.: 05.04.2007 20:42
Liturgia wielkiego Czwartku rozpoczyna Triduum Paschalne - trzy święte dni, obchodzone na pamiątkę męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.
Bp Marian Duś w homilii podkreślił, że w Wielki Czwartek dziękujemy Bogu za dar Eucharystii, dar kapłaństwa oraz za przykład służebnej miłości Chrystusa, czego wyraz dał on obmywając nogi 12 apostołom.
Podkreślił, że przez ustanowienie Eucharystii Chrystus dał nam możliwość uczestniczenia w jego zbawczym dziele. Dodał, że Eucharystia została nierozłącznie związana z kapłaństwem, ponieważ bez kapłanów nie ma Eucharystii.
Dzień Wielkiego Czwartku przypomina nam o tym, że powinniśmy modlić się za siebie nawzajem - kapłani za wiernych, wierni za kapłanów - powiedział bp Duś.
Nawiązując do sceny ewangelicznej umycia przez Chrystusa nóg apostołom, bp Duś zaznaczył, że Jezus przez ten gest chce nas zachęcić do wzajemnej służby.
Wszyscy dziś mówią o służbie, wszyscy uważają, że są na służbie; handlowiec, który obsługuje klientów, każdy kto spełnia jakąś funkcję w społeczeństwie twierdzi, że świadczy usługi i że służy - powiedział bp Duś.
Wyjaśnił, że służba, o której mówi Ewangelia, jest czymś innym, a nawet jeśli nie przekreśla i nie dyskwalifikuje służby tak jak ją rozumie świat, to jednak różnica kryje się w motywacji - wewnętrznej postawie, z jaką ta służba jest spełniana.
Gest umycia nóg przez Chrystusa jest postawą pokornej służby, która nie szuka własnych korzyści, ale korzyści drugich osób. Miłość i pokora tworzą razem ewangeliczną służbę - mówił bp Duś.
Zdaniem hierarchy, Chrystus daje nam przykład pokornej miłości, która "powinna być w naszych rodzinach, w naszych parafiach, w ojczyźnie". Służba, do której zachęca nas Chrystus, powinna być sposobem objawiania się miłości i to miłości pokornej - powiedział biskup.
Po mszy św. prymas Glemp poprowadził procesję z Najświętszym Sakramentem do Ciemnicy - Kaplicy Przechowania.