Zakończyły się uroczystości pogrzebowe redaktora Jerzego Giedroycia.
W kościele w Les Mesnil- le-Roi mszę żałobną odprawił przełożony palotynów ksiądz Henryk Hoser. Wcześniej ciało Zmarłego wystawiono w otwartej trumnie w siedzibie Kultury w Maisons Laffitte pod Paryżem, w jego pokoiku, w którym mieszkał od ponad 50 lat.
Początek pogrzebu na cmentarzu w Les Mesnil-le-Roi wyznaczono na 15.30 w czwartek.
Kondukt żałobny wyruszył tuż po 13.30. Zgodnie z wolą Jerzego Giedroycia, uroczystości odbwywały się w obecności rodziny i przyjaciół. Redaktor nie życzył sobie, by w jego pogrzebie uczestniczyli przedstawiciele oficjalnych władz. Przybyli m.in. Aleksander Smolar, ksiądz Adam Boniecki, redaktor Leopold Unger, Czesław Bielecki, Maciej Kozłowski. Był też Bogdan Osadczuk - przyjaciel Giedroycia z Ukrainy. (mp, and)