Upały wywołują agresję u dzikich kotów
Odwiedzający jeden z najbardziej urokliwych regionów Francji powinni się mieć na baczności po tym, jak stado dzikich kotów zaatakowało pewną młoda kobietę, ostrzega gazeta "Est Republicain".
Sześć dzikich kotów, jak opisują zdarzenie dziennikarze rzuciło się na spacerującą ze swoim pudlem kobietę w miasteczku Belfort, w popularnym regionie Francji Comte, niedaleko granicy szwajcarskiej. Kobieta została powalona przez zwierzęta na ziemię i mocno pokiereszowana. Krwawiąca ofiara ledwo przeżyła ten atak, poważnych obrażeń doznał też jej pies.
Przez co najmniej kilkanaście dni 31-latka pozostanie w szpitalu, musiano ją m.in, zaszczepić przeciwko wściekliźnie.
Miejscowi policjanci twierdzą, że ten atak był wydarzeniem wyjątkowym, dla pewności jednak radzą miejscowym jak i turystom odwiedzających ten rejon, by mieli się na baczności
Zjawisko bezpańskich, dziko żyjących we Francji kotów jest powszechne. Porzucane przez właścicieli zwierzaki, które zwykle nie były sterylizowane, szybko łączą się w stada, które stają się coraz groźniejsze dla ludzi.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.