PolskaUP ma dość oczerniania Pola

UP ma dość oczerniania Pola

W związku z wypowiedziami wiceszefa SLD Andrzeja Celińskiego, Unia Pracy oczekuje _"zaprzestania prób publicznego obarczania"_ przewodniczącego tej partii, wicepremiera i ministra infrastruktury Marka Pola _"odpowiedzialnością za niski poziom akceptacji rządu"_ - głosi komunikat rzecznika prasowego UP Bartłomieja Morzyckiego.

12.01.2004 | aktual.: 15.01.2004 12:16

UP domaga się też, by na najbliższym spotkaniu kierownictw obu partii koalicyjnych "przedyskutowano najważniejsze zadania stojące przed rządem i koalicją w 2004 r."

Według Unii, partie koalicyjne powinny wspólnie przeanalizować problematykę społeczną, gospodarczą, integracji europejskiej oraz zasady funkcjonowania koalicji SLD-UP.

Odnosząc się do wypowiedzi Celińskiego, rzecznik UP oświadczył, że "Unia Pracy dotychczas postępuje w sposób odpowiedzialny w stosunku do koalicjanta. Swoje uwagi wobec SLD i jego przedstawicieli w rządzie formułuje wyłącznie w bezpośrednich rozmowach, a nie za pośrednictwem mediów".

W ubiegły poniedziałek w artykule "Gazety Wyborczej" pod tytułem "Jak wyleczyć SLD", Celiński powiedział m.in.: "Natomiast można i trzeba postawić na nogi Ministerstwo Infrastruktury. Ten resort jest nie tylko problemem UP. To nasz wspólny problem. Do UP musi dotrzeć, że ktoś może być świetnym szefem partii, ale kiepskim szefem resortu".

W ubiegły czwartek premier Leszek Miller spotkał się z kierownictwem SLD, w którym brał też udział Celiński.

W piątek w Radiu Zet, Celiński pytany, czy powiedział wyraźnie, że Marek Pol nie powinien być ministrem infrastruktury, czy "GW" przekłamała, odpowiedział: "Tak powiedziałem, że ta dziedzina funkcjonowania części gospodarczej rządu nas dołuje, że jest miejscem, gdzie nie wykorzystujemy szans ani po stronie kosztowej, ani po stronie rozwojowej". Zaznaczył, że powiedział to też premierowi.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)