UOKiK bada skargę ponad 130 szpitali na NFZ
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające ws. skargi ponad 130 szpitali na sposób rozliczania tzw. nadwykonań przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Po tym postępowaniu UOKiK zdecyduje, czy wszcząć wobec NFZ postępowanie antymonopolowe.
06.11.2013 | aktual.: 06.11.2013 23:13
Jak poinformowała PAP w środę rzeczniczka prasowa UOKiK Małgorzata Cieloch, takie postępowanie wyjaśniające zostało wszczęte 29 października, a podstawą była skarga przesłana przez szpitale oraz ich związki. Dodała, że celem postępowania jest wstępne ustalenie, czy w związku z zasadami rozliczania przez NFZ świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych mogło dojść do naruszenia ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.
Mecenas Katarzyna Fortak-Karasińska z kancelarii prawnej reprezentującej szpitale przypomniała w rozmowie z PAP, że pod skargą do UOKiK podpisało się ponad 130 placówek. Dodała, że skarga została złożona w sierpniu, a wcześniej szpitale występowały w tej sprawie m.in. do ministra zdrowia.
Jak podkreśliła Fortak-Karasińska, podstawą skargi do UOKiK jest to, że "NFZ narzucił szpitalom system rozliczeń i wykorzystuje w ten sposób swoją dominującą pozycję". Chodzi o kolejność rozliczania kontraktowanych przez NFZ świadczeń. Według skarżących szpitali, NFZ płacąc w pierwszej kolejności za świadczenia ratujące życie, nawet te ponadlimitowe, nie płaci za część świadczeń planowych wykonanych w ramach kontraktów. To z kolei powoduje, że placówki ograniczają planowe świadczenia lub płacą za nie z własnej kieszeni.
Fortak-Karasińska dodała, że postępowanie wyjaśniające prowadzone przez UOKiK powinno trwać miesiąc, a w sprawach wymagających dodatkowych wyjaśnień - dwa miesiące. Pytana jakie narzędzia może wykorzystać UOKiK, jeżeli podejmie postępowanie antymonopolowe, wyjaśniła, że urząd może nakazać NFZ zaniechanie prowadzenia działań monopolowych.
Według stanowiska ministerstwa zdrowia określona przez NFZ kolejność uznawania świadczeń do zapłaty wynika z powszechnie obowiązujących przepisów oraz Ogólnych Warunkach Umów podpisywanych ze świadczeniodawcami. - Prawo do wskazywania przez NFZ kolejności świadczeń, za które płaci, wynika wprost z przepisów kodeksu cywilnego, nie wymaga więc inkorporacji do treści umowy - uważa MZ. Ponadto według resortu, NFZ korzysta ze środków publicznych - składek zdrowotnych, a "wysokość łącznych zobowiązań Funduszu wynikających z zawartych ze świadczeniodawcami umów nie może przekroczyć wysokości kosztów przewidzianych na ten cel w planie finansowym".
Rzecznik prasowy NFZ Andrzej Troszyński zapewniał, że sposób rozliczania świadczeń przez dyrektorów oddziałów NFZ wynika z obowiązujących aktów prawnych. - Tak jak w szpitalu świadczenia ratujące życie udzielane są w pierwszej kolejności, tak samo ten rodzaj świadczeń przy rozliczaniu także brany jest pod uwagę w pierwszej kolejności - uważa rzecznik.