Unikalna biżuteria w Opatówku
Kilkadziesiąt ozdób wykonanych różnymi technikami złotniczymi pokazano na wystawie "Srebrne arboretum",
którą otwarto w Muzeum Historii Przemysłu w podkaliskim
Opatówku. Unikalną biżuterię można oglądać do końca maja.
06.05.2005 | aktual.: 06.05.2005 19:34
Wystawę przygotował zajmujący się rekonstrukcją i konserwacją replik zabytków metalowych Jarosław Strobin z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku oraz projektantka biżuterii i ilustratorka książek, Mariola Pruska z Lęborka.
Ich dzieła wykonane zostały w różnych technikach, znanych w starożytności i okresie wczesnośredniowiecznym. Jedną z nich jest granulacja polegająca na wykonywaniu ozdób (ornamentów) z bardzo różnych kuleczek (granulek) złotych lub srebrnych, przylutowanych do powierzchni przedmiotów. Tę technikę znano w starożytności, w złotnictwie późnoromańskim i jako emalię siedmiogrodzką - także w renesansie.
Przy pomocy techniki filigranu wykonywano ornamenty z bardzo cienkich drucików złotych lub srebrnych. Znano ją w kręgu kultury egejskiej, Egipcie i Etrurii. Technika emalii zastosowana przez autorów wystawy polega na nakładaniu na podłoże metalowe sproszkowanego szkła stopionego w wysokiej temperaturze. Emalierstwo należy do najstarszych technik rzemiosła artystycznego, znano je m.in. na Kaukazie i w krajach Celtów.
Wystawa jest wynikiem fascynacji obojga autorów technikami filigranu, granulacji oraz emalierstwa w złotnictwie pradziejowym i wczesnośredniowiecznym. Ich biżuteria jest własnością wielu galerii całego świata i osób prywatnych - powiedział dyrektor opatóweckiego muzeum, Jerzy Marciniak.