Unia Wolności o składzie KRRiT
O wystąpienie do związków twórczych z prośbą o wskazanie kandydatów do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zaapelowało w poniedziałek do
prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego oraz marszałków Sejmu i
Senatu - Marka Borowskiego i Longina Pastusiaka - kierownictwo Unii
Wolności.
Przypominając, że "w najbliższym czasie nastąpią nowe nominacje do KRRiT" kierownictwo UW - wyrażając przekonanie, że "obowiązująca obecnie ustawa winna ulec zmianie, lecz musi temu towarzyszyć zmiana postaw" - zwraca się do prezydenta oraz marszałków obu Izb "z gorącym apelem, aby Panowie wystąpili do związków twórczych z prośbą o wskazanie kandydatów do Krajowej Rady".
"Wybór ludzi wskazanych przez te instytucje posiadające autorytet fachowy i moralny stworzy szanse niezależnego funkcjonowania Rady i podejmowania przez nią decyzji zgodnych z interesem publicznym i zasadą pluralizmu i wolności słowa. Prosimy też Panów Marszałków, aby w trosce o interes wspólny zwrócili się do klubów parlamentarnych z prośbą o nie wystawianie własnych kandydatów" - czytamy w apelu UW.
Kierownictwo UW zwraca uwagę, że KRRiT "miała stać na straży niezależności mediów publicznych od wpływów politycznych. Niestety od wielu lat jest ona narzędziem niektórych ugrupowań politycznych, a zarówno telewizja publiczna, jak i radio stały się tubą tych ugrupowań" - uważa UW.
Według Unii "stwarza to możliwość korupcji i sprowadza media do roli służebnej wobec politycznych mocodawców", a "głośna ostatnio tzw. afera Rywina jest drastycznym przykładem takiego stanu". Zgodnie z konstytucją członkowie KRRiT "są powoływani przez Sejm, Senat i Prezydenta Rzeczypospolitej".
Apel sygnowali m.in. Władysław Frasyniuk, Olga Krzyżanowska, Jan Lityński, Bogdan Borusewicz, Andrzej Wielowieyski, Janusz Onyszkiewicz, Dorota Simonides, Grażyna Staniszewska, Joanna Staręga-Piasek, Jerzy Osiatyński, Włodzimierz Puzyna, Jerzy Wierchowicz i Tadeusz Syryjczyk. (jask)