Unia posłucha ostrzeżenia polskich lekarzy?
Polscy lekarze dowodzą, że obecnie używane jednorazowe strzykawki są niebezpieczne dla pacjentów i mogą prowadzić do poważnych zakażeń - dowiedział się serwis internetowy tvp.info. Dziś europarlament zajmie się ich petycją.
01.12.2008 11:51
- To bardzo alarmująca sprawa, dlatego postanowiliśmy się nią zająć - tłumaczy serwisowi tvp.info szef komisji petycji Parlamentu Europejskiego Marcin Libicki (PiS). - Lekarze, którzy złożyli u nas swoją petycję, dowodzą, że konstrukcja używanych obecnie strzykawek jest wadliwa i może prowadzić do różnego rodzaju zakażeń - tłumaczy europoseł.
Chodzi o przypadki zabiegów, kiedy strzykawka napełniana jest dwukrotnie (np. przy przygotowaniu zawiesin). Używająca ją osoba dotyka w niesterylnych rękawicach prowadnicy tłoka i przy powtórnym napełnianiu do wnętrza strzykawki dostają się tą drogą wirusy i bakterie.
Według danych przedstawionych przez polskich lekarzy, ok. 10% pacjentów leczonych w szpitalach zakaża się przy stosowaniu zastrzyków - część być może w wyniku wad strzykawek.
- Tę kwestię zbadamy bardzo dokładnie. Będziemy się domagać wyjaśnień od Komisji Europejskiej. Jej przedstawiciele będzie zresztą na posiedzeniu - mówi Libicki.
Komisja petycji Parlamentu Europejskiego już zwróciła się do odpowiednich unijnych instytucji o zbadanie tej sprawy.
Karolina Woźniak