- Być może, że w mentalności brytyjskiej po prostu w pewnym momencie przestało się mieścić, że Unia Europejska i jej instytucje zaczynają coś narzucać, coś wymuszać, i że poza decyzjami samych Brytyjczyków coś się dzieje i ktoś im mówi "macie robić tak” – powiedział w ekskluzywnej rozmowie z WP Andrzej Duda. Prezydent skomentował w ten sposób brexit i uznał, że UE to "rachunek strat i zysków”. – Przecież myśmy wiedzieli, że Unia to nie będą tylko same przyjemności - zaznaczył. I stanowczo stwierdził, że Polacy „mają prawo” żądać zmian lub „cofnięcia się” w niektórych kwestiach dotyczących UE i Polski.
