ŚwiatUNHCR musi opuścić Uzbekistan

UNHCR musi opuścić Uzbekistan

Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds.
Uchodźców (UNHCR) poinformowało, że uzbecki rząd
nakazał mu opuścić ten kraj w ciągu miesiąca.

20.03.2006 | aktual.: 20.03.2006 21:12

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Uzbekistanu oświadczyło, że "UNHCR w pełni zrealizował swoje zadania i nie ma powodów do dalszej jego obecności w Uzbekistanie". W związku z tym ministerstwo prosi o zamknięcie biura UNHCR w ciągu miesiąca.

Organizacja oświadczyła, że z przykrością przyjmuje tę decyzję, jednak będzie musiała się do niej dostosować. Trzeba będzie poszukać innych sposobów pomagania uchodźcom i azylantom w Uzbekistanie - powiedziała przedstawicielka UNHCR Erika Feller. Dodała, iż Organizacja nadal będzie chronić uchodźców, bez względu na to, gdzie będzie działała, nawet jeśli miałoby to mieć negatywne konsekwencje w relacjach z jakimś państwem.

Przedmiotem napięć między władzami w Taszkencie a UNHCR są setki uchodźców z Uzbekistanu. W maju zeszłego roku przybyli oni do sąsiedniego Kirgistanu w następstwie krwawej rebelii w Andiżanie na wschodzie Uzbekistanu.

Władze w Taszkencie domagały się od Kirgistanu ekstradycji do kraju wszystkich uciekinierów z Andiżanu. Gdyby Kirgistanu uległ tym naciskom, naraziłoby to uchodźców na bezpośrednie represje.

UNHCR sprzeciwiał się deportacjom Uzbeków poszukujących azylu. Większości z nich przyznał status uchodźców. Organizacji udało się ewakuować 439 Uzbeków z Kirgistanu do Rumunii. Ponad 200 z nich przewieziono później do innych krajów; 228 ciągle czeka na wyjazd.

W maju ubiegłego roku doszło w Andiżanie do buntu, którego uczestnicy zaatakowali posterunek milicji i uwolnili więźniów z zakładu karnego, w tym 23 działaczy muzułmańskich. Zamieszki zostały brutalnie stłumione przez władze. Według obrońców praw człowieka zginęło wówczas co najmniej 750 osób. Zdaniem władz śmierć poniosło 187 osób, głównie "terrorystów". Uzbekistan odrzucił apele o podjęcie niezależnego śledztwa międzynarodowego w sprawie wydarzeń w tym mieście. Od listopada ponad 150 osób skazano za udział w wydarzeniach w Andiżanie na kary od 12 do 22 lat więzienia.

UNHCR otworzył swoją placówkę w Uzbekistanie w 1993 roku, w trakcie wojny domowej w sasiednim Tadżykistanie (1992-93).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)