Umorzono sprawę wiceprzewodniczącego PO Waldy Dzikowskiego
Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu umorzyła śledztwo w sprawie podejrzeń poznańskiego posła PO Waldy Dzikowskiego o korupcję - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu Anna Woźniak. Sprawa została umorzona, bo Sejm nie uchylił politykowi
immunitetu. Wnioskowała o to Prokuratura Krajowa.
27.02.2007 | aktual.: 27.02.2007 15:10
Sprawa Dzikowskiego była jednym z wątków prowadzonego przez poznańską prokuraturę śledztwa dotyczącego przyjmowania przez osoby publiczne od poznańskiego przedsiębiorcy Marka Trzmielewskiego łapówek w zamian za ułatwianie jego firmie wygrywania przetargów.
Od momentu rozpoczęcia śledztwa prokuratura nie udziela informacji na temat jego szczegółów. W październiku 2006 roku opisała je jednak "Rzeczpospolita". Ówczesny rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu Włodzimierz Świtoński nie zaprzeczał informacjom gazety.
Według "Rzeczpospolitej", kiedy Waldy Dzikowski był wójtem gminy Tarnowo Podgórne, poznański przedsiębiorca z wdzięczności za wygrane przetargi przebudował mu za darmo dom. W latach 1997-1998 przedsiębiorca wygrał przetargi na łączną kwotę 5 mln zł, a przebudowa domu Dzikowskiego kosztowała 50 tys. zł.
Sprawa posła została wyłączona z całości śledztwa, a następnie umorzona. Nie można wykluczyć, że kiedy posła przestanie chronić immunitet, zostanie wznowiona. W pozostałej części śledztwo trwa - powiedziała Woźniak.
Przeciwko odebraniu immunitetu Dzikowskiemu głosowało 213 posłów. Za było 146. Uchylenie immunitetu wymaga większości co najmniej 231 głosów. Przeciwna uchyleniu immunitetu posłowi PO była komisja regulaminowa i spraw poselskich.