Uliczny protest przeciw medialnej cenzurze Putina
Przeszło tysiąc osób przeszło ulicami Moskwy protestując przeciwko cenzurze w mediach. Demonstracja związana była z piątą rocznicą przejęcia kierownictwa nad niezależną rosyjską telewizją NTW przez
kontrolowany przez państwo Gazprom.
16.04.2006 | aktual.: 16.04.2006 19:56
Protestujący, wśród nich dziennikarze, którzy odeszli z pracy pod wpływem nacisków politycznych, nieśli transparenty z hasłami: "Dzisiaj cenzura, jutro dyktatura", "Zabrać pilota Putinowi" "Obalić Kreml-TV".
W ciągu ostatnich pięciu lat stało się jasne, że rząd zaczął od NTW, a skończył na całym sektorze informacyjnym - powiedział znany komentator Wiktor Szenderowicz, który odszedł ze stacji po przyjściu nowych władz.
Przekonanie, że w telewizji nie ma już miejsca na obiektywną informację wyraziła też była prezenterka stacji REN-TV Olga Romanowa, usunięta w listopadzie po tym, jak ujawniła przypadki cenzurowania wiadomości na jej kanale.
Od dojścia do władzy Władimira Putina w 2000 roku media - w szczególności radio i telewizja - przeszły pod kontrolę Kremla.
Działająca od 1993 telewizja NTW była uważana za jedyną w Rosji jawnie opozycyjną wobec władz stację; krytykowała m.in. łamanie praw człowieka w Czeczenii oraz korupcję na szczytach rosyjskich władz.