"Bomba wodna" we Włoszech. Są ofiary śmiertelne, dramatyczne zdjęcia

Ulewne deszcze i powodzie w regionie Marche w centralnych Włoszech. W czwartek wieczorem w ich wyniku zgięło co najmniej siedem osób, a trzy są uznane za zaginione – podaje agencja Reuters, powołując się na lokalne media.

Zalane ulice w Senigallii
Zalane ulice w Senigallii
Źródło zdjęć: © Twitter

16.09.2022 | aktual.: 16.09.2022 10:32

Przedstawiciele władz regionu Marche, jak mówią, są zaskoczeni skalą opadów - 400 milimetrów deszczu spadło w przeciągu raptem dwóch do trzech godzin. - Spadła na nas istna "bomba wodna" - mówił jeden z nich. Zalane zostało kilka miasteczek w prowincji Ankona i Pesaro-Urbino.

Na dramatycznych nagraniach z nadmorskiego miasta Senigallia, widzimy strażaków, którzy próbują ewakuować ludzi na pontonach, a także próbujących udrożnić kanały odpływowe.

Co najmniej siedem ofiar powodzi

Najwięcej ofiar śmiertelnych odnotowano w Ostrze - cztery, a po jednej w miejscowościach Trecastelli, Barbara i Senigallia.

Jak podają władze, wciąż trwa akcja ratunkowa i poszukiwanie ofiar powodzi.

Źródło: Reuters

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (206)