Ukrzyżowanie będzie wielkim show

Jezus: Dosyć. Mam już tego dosyć.
Tina: To jest mój koncert. "Wywaliłeś korki". O co chodzi? Jezus: Mordercy.
Tina: O co ci chodzi?
Jezus: O dom mojego Ojca.
Tina: Właściciel tej budy jest twoim ojcem?

To fragment spektaklu "Dyskoteka u Piłata", którego premiera odbędzie się w Wielki Wtorek w katedrze w Kwidzynie. Współczesną wersję ukrzyżowania Syna Bożego, opartą na scenariuszu sprzed piętnastu lat, wspólnie reżyserują ksiądz Radosław Klein i nauczycielka Elżbieta Zardzewiały.

Jezus trafia na koncert Tiny Turner. Przerywa piosenkarce i zaczyna przemawiać do tłumu. Mówi o wartościach, o których dawno wszyscy zapomnieli: miłości, prawdzie, wierze. Wyszydzany przez menaedżera Tiny, przygotowuje się do ostatniej wieczerzy. Samo ukrzyżowanie odbędzie się w zainscenizowanej sali teatralnej. Jak czytamy w scenariuszu, w przerwach między kolejnymi stacjami wystąpią gwiazdy muzyki pop.

- Publiczność ma się dobrze bawić, ukrzyżowanie będzie wielkim show- mówi ks. Klein.

Także ksiądz Ireneusz Kuc z Dąbrówki Malborskiej, który piętnaście lat temu podarował Elżbiecie Zardzewiały scenariusz tego przedstawienia, zdziwił się gdy zapytaliśmy go, czy nie jest on zbyt kontrowersyjny.

- Dlaczego? Aby młodzież mogła zrozumieć sens tego, co się wtedy stało, trzeba to umieścić w realiach współczesnych. Pokazać, jakby to dzisiaj mogło wyglądać - tłumaczy ks. Ireneusz. - Nie sądzę, żeby obrażało to czyjeś uczucia. Ten spektakl ma zaskoczyć i zaskoczy. Chodzi o to, by młodzi ludzie przekonali się, że wiara to nie żaden kosmos.

Ksiądz Kuc nie pamięta, ani kto jest autorem scenariusza, ani jak znalazł się w jego posiadaniu.

- Prawdopodobnie dostałem go od kogoś w seminarium. Nie słyszałem, żeby powstał spektakl w oparciu o ten tekst, więc z pewnością przyjadę do Kwidzyna na premierę- dodaje.

W spektaklu grają młodzież i dorośli z Kwidzyna. Wybrano ich w castingu. Ogłoszenie wisiało na drzwiach kościoła. W roli Piłata zobaczymy samego księdza Radosława.

- Jakoś nie widzieli mnie w roli Jezusa. Ciekawe dlaczego- śmieje się.

Magdalena Węgrzecka