Ukraińskie ministerstwa kłócą się o wróżki i chiromantów
Ukraiński resort pracy i polityki socjalnej zmienił oficjalny spis zawodów, dodając do niego profesje wróżki, chiromanty, astrologa i uzdrowiciela - donosi ukraiński portal zik.com.ua. Kłopot z tą zmianą ma ministerstwo edukacji, bo musi teraz zapewnić szkoły dla specjalistów od przewidywania przyszłości.
25.11.2008 | aktual.: 25.11.2008 19:48
- Do tego haniebnego wypadku ministerstwo edukacji nie ma żadnego stosunku - skomentował sprytnie zastępca ministra edukacji Maksym Stricha. Dodał, że odpowiedzialne za spis zawodów jest ministerstwo pracy, a minister edukacji nie ma wyjścia i musi zapewnić naukę wróżkom i astrologom. Stricha dodał, że resort edukacji dwukrotnie usiłował wpłynąć na tę decyzję, ale otrzymał odpowiedź, że „uznając te profesje, Ukraina dziedziczy europejskie doświadczenie”.
Jak podaje serwis Newsru, przewodniczący Komitetu ds. Nauki i Edukacji Rady Najwyższej Ukrainy Włodzimierz Połochało uważa, że okultystyczne profesje zostały wprowadzone do spisu profesji, by państwo mogło kontrolować znachorów i wróżki. Dokładniej zaś chodzi nie o specjalistów od magii, ale o ich dochody. - Przedtem pracowali nieoficjalnie, w cieniu, teraz będą zmuszeni płacić podatki - uważa poseł.