"Ukraiński samolot zestrzelony z terytorium Rosji"
Ukraiński samolot wojskowy An-26 został zestrzelony w rejonie Ługańska pociskiem rakietowym odpalonym najpewniej z terytorium Federacji Rosyjskiej - poinformował minister obrony Ukrainy Wałerij Hełetej w raporcie dla prezydenta Petra Poroszenki. Rzecznik centrum analitycznego Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko oświadczył z kolei, że maszyna mogła zostać zestrzelona także przez rosyjski myśliwiec.
14.07.2014 | aktual.: 14.07.2014 17:48
Wałerij Hełetej powiedział, że załoga zestrzelonej maszyny transportowej nawiązała kontakt ze sztabem generalnym Ukrainy. Obecnie trwają działania, by ewakuować załogę na tereny kontrolowane przez ukraińskie władze. Nie jest jasne, w jakim stanie są osoby, które były na pokładzie An-26.
Według służby prasowej Poroszenki, samolot leciał na wysokości 6,5 km, a więc nie jest możliwe, by został zestrzelony z przenośnych wyrzutni, jakimi dysponują separatyści na wschodzie Ukrainy. Oznacza to, że maszyna "musiała zostać trafiona potężniejszą bronią rakietową, która została użyta prawdopodobnie z terytorium Federacji Rosyjskiej" - czytamy w komunikacie.
Rzecznik centrum analitycznego Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko oświadczył z kolei, że ukraiński samolot transportowy mógł zostać zestrzelony także przez rosyjski myśliwiec.
- Opierając się na danych, przekazanych przez ukraińskich pilotów, rozpatrywane są dwie wersje: zestrzelenia dokonano z naziemnego zestawu rakietowego "Pancyr" (Pancerz) albo samonaprowadzającą rakietą CH-24 powietrze-powietrze, wystrzeloną z samolotu, który wystartował z rosyjskiego lotniska Millerowo (obwód rostowski Federacji Rosyjskiej) - powiedział.
Wcześniej w poniedziałek prorosyjscy separatyści poinformowali, że zestrzelili na wschodzie Ukrainy wojskowy samolot transportowy sił rządowych. Władze ukraińskie potwierdziły, że straciły kontakt z samolotem An-26 koło Ługańska.
Według służby prasowej samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej, gdy samolot został trafiony, zauważono w powietrzu trzy spadochrony i wszczęto operację przeczesywania terenu, by znaleźć załogę.
Rzecznik ukraińskiej operacji wojskowej przeciwko separatystom Władysław Selezniow powiedział, że łączność z samolotem An-26 utracono w okolicach Ługańska i trwają poszukiwania. Oświadczył, że na pokładzie była siedmioosobowa załoga oraz jedna osoba odpowiedzialna za przewożony ładunek - żywność i wodę dla sił rządowych.
W okolicach Ługańska trwają intensywne walki ukraińskich sił rządowych z prorosyjskimi separatystami.