Ukraiński milioner zamachowcem

Najbogatszy człowiek Ukrainy Rinat Achmetow
brał bezpośredni udział w zamachu na znanego w światku
przestępczym Serhija Czernyszewa strzelając do niego z broni
palnej - poinformowała gazeta "Komsomolskaja Prawda w
Ukrainie", powołując się na wiceministra spraw wewnętrznych
Hennadija Moskala.

Podczas przesłuchania w ukraińskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Czernyszew zeznał, że w 1988 roku Achmetow ranił go dwukrotnie w klatkę piersiową strzałami z pistoletu - stwierdził wiceminister.

Prowadzimy obecnie sprawę karną dotyczącą zamachu na życie Czernyszewa - powiedział Moskal, dodając, że jego resort poszukuje w tej sprawie dowodów.

MSW ogłosiło w lipcu za pośrednictwem mediów, że Achmetow proszony jest o udzielenie wyjaśnień w sprawie wydarzenia, które miało miejsce w Doniecku w końcu lat 80.

Ukraińscy dziennikarze spekulowali wówczas, że sprawa dotyczy próby zabójstwa niejakiego Bocmana (pseudonim Czernyszewa w światku przestępczym Doniecka). Według źródeł w MSW, Achmetow miał oddać do niego kilka strzałów z pistoletu. Bocman został ciężko ranny, zdołał jednak uciec i od tej pory ukrywa się w Moskwie.

Achmetow na apel MSW nie odpowiedział. Jego współpracownicy poinformowali, że ich szef nie może stawić się na przesłuchanie, ponieważ przebywa za granicą.

Ukraińskie media informują, że Achmetow znajduje się obecnie we Włoszech lub w Monako.

Achmetow, który oprócz klubu piłkarskiego Szachtar Donieck posiada kombinat metalurgiczny i stację telewizyjną, w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich popierał Wiktora Janukowycza.

Jarosław Junko