Ukraińska młodzież krzyczy "uraaa!"
Katolicka Agencja Informacyjna przytacza anegdotę, opowiadaną przez księdza animującego okrzyki wiernych podczas mszy łacińskiej Jana Pawła II we Lwowie.
Gdy w 1991 r. był z grupą młodzieży ukraińskiej na Światowym Dniu Młodzieży w Częstochowie, podczas spotkania z Ojcem Świętym różne nacje przedstawiały się wznosząc okrzyki.
Kiedy przyszła kolej na młodzież z Ukrainy, ta milczała. Chwilę później Papież zapytał dlaczego Ukraina milczy, a wtedy ksiądz odpowiedział Ojcu Świętemu: Ponieważ my potrafimy krzyczeć "uraaa!" i to tylko na komendę. (mag)