Ukraińcy: separatyści zmuszają do walki nastolatków
Jeden ukraiński żołnierz zginął, a pięciu zostało rannych w wyniku ostrzału prowadzonego przez prorosyjskich separatystów w Donbasie - poinformował rzecznik prasowy operacji antyterrorystycznej, pułkownik Andrij Łysenko. Według niego, na terenach znajdujących się pod kontrolą separatystów zaczynają się formować ugrupowania partyzanckie podejmujące ataki na pozycje prorosyjskich bojowników.
02.01.2015 13:27
Jednocześnie bojownicy ogłosili tak zwaną mobilizację i zmuszają nawet 16-letnich chłopców do wstępowania w ich szeregi. Stanowi to pogwałcenie konwencji międzynarodowych zakazujących rekrutowania dzieci w szeregi ugrupowań zbrojnych.
Pułkownik Łysenko ujawnił też, że według danych wywiadu trwa proces zastępowania separatystycznych bojowników kadrowymi wojskowymi rosyjskich sił zbrojnych. - Celem tych działań jest podporządkowanie wszystkich ugrupowań bandyckich jednemu centrum - zaznaczył rzecznik prasowy operacji antyterrorystycznej.
Dodał, że na tereny oswobodzone przez siły ukraińskie dociera pomoc humanitarna. Jest organizowana zarówno przez władze ukraińskie, jak i przez organizacje międzynarodowe. W rozdziale tej pomocy pomaga ukraińska armia.