Ukraińcy przejęli stację Gazpromu. "Zarabiają na tym duże pieniądze"

W ramach operacji w obwodzie kurskim ukraińskie wojsko zajęło w Sudży strategiczną stację pomiarową gazu. - To był jeden z pierwszych celów ukraińskiej operacji. Ale nie zatrzymają przepływu rosyjskiego gazu, bo zarabiają na tym bardzo duże pieniądze - mówi Wirtualnej Polsce ekspert Mariusz Marszałkowski.

Ukraińcy zajęli strategiczną stację pomiarową gazu Sudża w rejonie kurskimUkraińcy zajęli strategiczną stację pomiarową gazu Sudża w rejonie kurskim
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | Belkin Alexey
Sylwester Ruszkiewicz

Już w środę armia ukraińska, która wkroczyła do obwodu kurskiego, zdołała zająć stację w Sudży, przez którą rosyjski gaz jest pompowany do Europy. Gazprom pompuje tam dziennie około 40 mln metrów sześciennych gazu. Surowiec trafia do Austrii, Słowacji i Węgier i stanowi około połowę dostaw Gazpromu do Europy. Kraje europejskie kupują pozostały gaz przez Turcję za pośrednictwem rurociągu Turkish Stream.

O ile na rosyjskich dostawców ropy nałożono sankcje, o tyle gaz z Sudży płynął i płynie bez ograniczeń.

- Gaz płynie bez jakichkolwiek przeszkód. Nie ma tutaj żadnych zmian. Gdyby Ukraińcy chcieli wstrzymać dostawy gazu, mogliby to zrobić z łatwością, bez przejmowania Sudży - mówił Bloombergowi Serhij Makogon, były prezes ukraińskiego GAZ TSO, firmy odpowiedzialnej za sieć przesyłową. Według Mariusza Marszałkowskiego Ukrainie nie zależy na zatrzymaniu przepływu rosyjskiego gazu, bo zarabiają na tym duże pieniądze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To nie jest wojna o terytorium? "Targowanie się nie załatwia sprawy"

- Zgodnie z umową tranzytową podpisaną przez Naftogaz z rosyjskim Gazpromem roczne przychody ukraińskiej spółki to 1,5 mld dolarów. Ukraina na tranzycie rosyjskiego gazu po prostu zarabia duże pieniądze, które w kontekście wojny są im bardzo potrzebne. Zajęcie tego punktu pomiarowego nic nie zmieni. Od trzech dni jest pod kontrolą ukraińskiej armii i gaz nadal płynie - mówi WP Mariusz Marszałkowski, redaktor naczelny portalu Polon.pl, ekspert ws. bezpieczeństwa, energetyki i polityki wschodniej.

I jak przyznaje, zajęcie stacji pomiarowej był jednym z pierwszych celów ukraińskiej operacji na terenie Federacji Rosyjskiej.

- Ta stacja nie jest pompownią, tłocznią gazu. To punkt, który mierzy, ile gazu wychodzi z systemu rosyjskiego i wchodzi do ukraińskiego. To bardzo ważne. Na podstawie tych pomiarów szacowane są wolumeny przesyłanego gazu przez Ukrainę do klientów tranzytowych. Ukraińcy nie korzystają z tego gazu na swoje potrzeby, on przechodzi dalej w kierunku zachodnim do Słowacji, Austrii i Węgier – podkreśla Mariusz Marszałkowski.

W jego ocenie obwód kurski nie jest przypadkowym celem operacji ukraińskiej.

- To bardzo istotny dla Rosji region. Tam przechodzą główne gazociągi biegnące na Zachód i w kierunku Białorusi. Tam biegnie część naftowej infrastruktury Rosji, czyli ropociąg "Przyjaźń", który również przebiega przez Polskę. Mamy tam dużą jądrową elektrownię, jedna z trzech największych w całej Rosji. To Elektrownia Kursk. W samym Kursku są centra przerobu rudy żelaza. 50 proc. metali rosyjskich jest przerabianych w tamtym rejonie. Ukraina zaskoczyła, ale też świadomie wybrała sobie obwód kurski za cel. Putin musi być nieźle wkurzony - komentuje ekspert.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości