Ukraińcy ostro o Trumpie. "Mówi to, co podsuwa mu Rosja"
Ukraińskie media zarzucają Donaldowi Trumpowi brak zrozumienia sytuacji w Ukrainie, wskazując na jego retorykę jako efekt rosyjskiej dezinformacji. To reakcja na powtarzane ostatnio przez prezydenta USA tezy i oskarżenia pod adresem Wołodymyra Zełenskiego.
Prezydent USA Donald Trump znalazł się w ogniu krytyki ukraińskich mediów po swoich ostatnich wypowiedziach dotyczących prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Przypomnijmy: Trump określił Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów" i zasugerował, że powinien "działać szybko, bo inaczej nie będzie miał kraju". Dodatkowo zarzucił mu, że wykonał "okropną robotę" jako szef państwa i wciągnął USA w "wojnę, której nie mógł wygrać". Wcześniej przedstawił niezgodną z prawdą tezę, jakoby to Ukraina miała rozpocząć wojnę z Rosją (a nie na odwrót, jak było w istocie).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump krytykuje Zełenskiego. "To jest zemsta, taka czysto osobista"
Krytyka ze strony ukraińskich mediów
Portal Suspilne, cytując Olhę Ajwazowską z organizacji Opora, podkreślił, że "oświadczenie Trumpa o 4-procentowym wskaźniku poparcia dla Zełenskiego pokazuje jego brak zrozumienia sytuacji w Ukrainie". Ajwazowska zaznaczyła, że takie stwierdzenia są wynikiem dezinformacji rozpowszechnianej przez Rosję.
Portal Ukrainska Prawda przeanalizował badania socjologiczne, które wskazują, że "Ukraińcy są całkowicie przeciwni przeprowadzaniu jakichkolwiek wyborów do czasu zakończenia wojny i zapewnienia krajowi realnych gwarancji bezpieczeństwa". Według analizy, Zełenski cieszy się prawie 60 proc. zaufania i ma około 16-20 proc. poparcia w rankingach prezydenckich.
Wpływ wypowiedzi Trumpa na sytuację w Europie
Portal RBK-Ukraina ocenił, że działania Trumpa, który chce zakończyć wojnę Rosji przeciwko Ukrainie w trybie "turbo", stwarzają problemy nie tylko dla Ukrainy, ale dla całej Europy.
"Oświadczenia Trumpa mogą wynikać z jego braku zrozumienia głębi rosyjsko-ukraińskiej konfrontacji, w szerokim znaczeniu tego słowa, lub mogą być częścią (...) 'taktyki turbo'. W końcu tak było w przypadku 'końca wojny w 24 godziny'. Jednocześnie stwarza to dodatkowe wyzwania dla Ukrainy - nie tylko ze względu na eskalację wewnętrznej konfrontacji politycznej, ale także w kontekście negocjacji (pokojowych)" - napisał RBK-Ukraina.
Wypowiedzi Trumpa wywołały szeroką dyskusję na temat jego zrozumienia sytuacji w Ukrainie oraz wpływu rosyjskiej dezinformacji na jego retorykę. Ukraińskie media podkreślają, że takie komentarze mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla relacji międzynarodowych i stabilności w regionie.