"Ukraina zrobi wszystko, aby gaz docierał do Europy"

Ukraina robi wszystko, co w jej siłach, aby gaz docierał do Europy. Cena za gaz, którą Rosja proponuje Ukrainie, nie jest rynkowa - powiedział prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko na wspólnej konferencji z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim w Wiśle. Spotkanie obu polityków poświęcone było sprawie kryzysu gazowego.

"Ukraina zrobi wszystko, aby gaz docierał do Europy"
Źródło zdjęć: © PAP

14.01.2009 | aktual.: 14.01.2009 16:58

Lech Kaczyński powiedział, że podczas spotkania prezydent Ukrainy przedstawił mu koncepcję związaną z "techniczną umową", która umożliwiłaby jak najszybsze ponowne przekazywanie gazu do Unii Europejskiej. Według Kaczyńskiego, "nie pierwszy raz w Europie i Polsce mamy do czynienia z pewnym informacyjnym zamieszaniem". Jak mówił, jest w interesie Ukrainy i Polski, aby "czysta prawda wyszła na jaw".

Prezydent Ukrainy powiedział, że ukraińska strona "nie zakręcała żadnego technologicznego kurka". Juszczenko zaznaczył także, że Ukraina nie dokonała nielegalnego poboru gazu z sieci "ani jednego metra sześciennego". - Nie przyjmujemy żadnych pretensji dotyczących tych zarzutów - podkreślił. Prezydent Ukrainy oświadczył również, że Ukraina w całości rozliczyła się z Rosją za gaz, który został przez Kijów zużyty w listopadzie i grudniu.

- Jeżeli nasi rosyjscy partnerzy mają jakiekolwiek zarzuty w tej kwestii, jeżeli mają jakiekolwiek dowody, niech zwrócą się do sądu arbitrażowego, żeby rozpatrzył tę sprawę - podkreślił prezydent Ukrainy. Jednocześnie zaznaczył, że strona ukraińska odpowiedzialnie odnosi się do swoich zobowiązań wobec przyjaciół w Europie, do których jest przesyłany gaz.

Juszczenko przyjechał wczesnym popołudniem do rezydencji polskiego prezydenta w Wiśle. Polskiemu prezydentowi towarzyszył minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Władimirem Ohryzko.

Gazprom wstrzymał dostawy gazu na Ukrainę 1 stycznia. W ciągu kilku dni dostawy rosyjskiego gazu przez Ukrainę zostały całkowicie wstrzymane m.in. do Bułgarii, Grecji, Macedonii i Chorwacji. We wtorek, kilka godzin po odkręceniu kurków rosyjski Gazprom oświadczył, że Ukraina zablokowała wszystkie działania związane z tranzytem gazu do Europy. Ukraiński Naftohaz przyznał, że nie odbiera gazu, gdyż warunki przesyłu gazu przez Rosjan są nie do zaakceptowania.

Źródło artykułu:PAP
ukrainaJarosław Kaczyńskigaz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)