Ukraina zapłaci za ignorowanie piractwa?
Ukraina znalazła się na pierwszym miejscu amerykańskiej listy piratów fonograficznych i komputerowych. Co roku Stany Zjednoczone publikują specjalną listę "301", na której znajdują się kraje, które nie walczą z piractwem. Ukrainie grożą ze strony Stanów Zjednoczonych sankcje gospodarcze i handlowe.
W opinii Amerykanów na Ukrainie produkuje się obecnie najwięcej nielegalnych kompaktów, kaset i dysków komputerowych. Specjaliści oceniają, że piracka produkcja przynosi legalnym firmom fonograficznym i komputerowym straty liczone w milionach dolarów rocznie. Amerykański Departament Stanu uznał również, że Ukraina nie stosuje koniecznych środków obrony własności intelektualnej i praw autorskich, nie wprowadza odpowiednich zmian prawnych, przepisów wykonawczych, wiele do życzenia pozostawia też egzekwowanie istniejących przepisów.
Na ulicach Kijowa i innych miast na każdym kroku bez problemu można kupić tanie pirackie kompakty, kasety i programy komputerowe. Produkowane na Ukrainie pirackie dyski trafiają też na rynki Europy Środkowej i Wschodniej.
Dwustronne negocjacje na temat powstrzymania nielegalnego procederu nie przyniosły na razie rezultatu. Amerykanie ostrzegają, że jeśli sytuacja szybko się nie poprawi, to Ukrainie grożą różnego rodzaju sankcje - od karnych ceł na ukraińskie towary aż do zablokowania przyjęcia Ukrainy do Światowej Organizacji Handlu. (jd)