Równocześnie wzrastała wykrywalność przestępstw. Według oficjalnych danych, w 1990 r. milicja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wykryły sprawców 56,6% przestępstw, w 2000 r. - 74%, a w wciągu pierwszych siedmiu miesięcy br. - prawie 80%.
Na Ukrainie nie udało się jednak ustalić i postawić przed sądem sprawców najgłośniejszych przestępstw. Wciąż nie wiadomo m.in., kto i dlaczego zamordował byłego prezesa Narodowego Banku Ukrainy Wadyma Hetmana i znanego dziennikarza Georgija Gongadze. (miz)