Ukraina uznała Rosję za agresora
Ukraińska Rada Najwyższa uznała Rosję za państwo-agresora. Decyzja została podjęta niemal rok po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Krymie. Parlament zwrócił się też do wspólnoty międzynarodowej, w tym do Organizacji Narodów Zjednoczonych, Parlamentu Europejskiego i Rady Europy o poparcie deklaracji.
Rezolucję poparło 271 deputowanych w liczącym formalnie 450 posłów parlamencie.
- Ukraina pozostaje celem agresji wojskowej Federacji Rosyjskiej. Tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni w wyniku ataków separatystów w Wołnowasze, Doniecku i Mariupolu zginęło ok. 50 cywilnych obywateli Ukrainy - mówiła przedstawiając projekt uchwały deputowana partii Samopomoc Hanna Hopko z partii Samopomoc.
Hopko odczytała tekst dokumentu, w którym napisano, że Rosja aktywnie wspiera separatystów i odpowiada za takie tragedie, jak zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych, czy ostrzał celów cywilnych w Wołnowasze, Doniecku i Mariupolu.
Jurij Łucenko z Bloku Petra Poroszenki podkreślił wcześniej, że w ostatnim czasie sytuacja na wschodzie znacznie się pogorszyła. Jak zaznaczył, na wschodzie są rosyjskie wojska, często Rosjanom rozdawane są dokumenty samozwańczej Republiki Donieckiej.
Pokazał dwie legitymacje wojskowe mężczyzny o nazwisku Siergiejew pochodzącego z Dagestanu, jedna została wydana przez Federację Rosyjską, a druga przez samozwańczą Republikę Doniecką.
- Właśnie tak robi się "wojnę domową", za pomocą takich dokumentów, które zabieramy u zatrzymanych - zaznaczył.
W oświadczeniu Rady Najwyższej zaznaczono też, że zarówno doniecka, jak i ługańska republiki ludowe powinny zostać uznane przez wspólnotę międzynarodową za organizacje terrorystyczne.
Ukraina chce także, aby uznano Rosję za "kraj-agresora, który wspiera terroryzm i blokuje prace Rady Bezpieczeństwa ONZ, co zagraża pokojowi i bezpieczeństwu na świecie”.
Kijów liczy ponadto na sankcje w stosunku do Rosji.
Stan wyjątkowy
W poniedziałek rząd Ukrainy podjął decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w obwodach ługańskim i donieckim na wschodzie kraju oraz ogłosił stan podwyższonej gotowości na terytorium całego kraju.
Decyzje ta są następstwem zagrożeń, wynikających z zaostrzającego się konfliktu ze wspieranymi przez Moskwę prorosyjskimi separatystami, z którymi siły rządowe walczą na wschodniej Ukrainie.
- Rząd zdecydował o powołaniu regionalnych centrów koordynacyjnych do spraw stanu wyjątkowego. Są to regionalne komisje ds. stanu wyjątkowego - oświadczył premier Arsenij Jaceniuk.