ŚwiatUkraina może przywrócić wizy dla UE w ciągu miesiąca

Ukraina może przywrócić wizy dla UE w ciągu miesiąca

Ukraina może przywrócić wizy dla obywateli Unii
Europejskiej już w ciągu najbliższego miesiąca - oświadczył jeden
z zastępców szefa kancelarii prezydenta Wiktora Juszczenki, Ihor
Popow.

05.04.2009 | aktual.: 05.04.2009 19:57

- Zlikwidujemy system bezwizowy z UE już niebawem i wygramy na tej decyzji. Nastąpi to bardzo szybko, możliwe, że nawet przed zaplanowanym 7 maja szczytem w Pradze - powiedział w nadanej w sobotę rozmowie z "Radiem Swoboda".

Podczas majowego szczytu UE w Pradze ma dojść do inauguracji Partnerstwa Wschodniego, czyli unijnej inicjatywy na rzecz wzmocnienia współpracy ze wschodnimi sąsiadami UE, w tym z Ukrainą.

Według Popowa wprowadzenie zlikwidowanych cztery lata temu ukraińskich wiz dla obywateli państw unijnych pomoże Ukraińcom m.in. w walce z przestępczością.

- Organy porządku skarżą się, że w związku z tym, iż Europejczycy przyjeżdżają do nas bez wiz, co trzy miesiące łapany jest tu jakiś pedofil, czy maniak - tłumaczył przedstawiciel Juszczenki.

Popow dodał, że przywrócenie przez Ukrainę wiz może skłonić Europejczyków do zlikwidowania wiz dla obywateli ukraińskich.

Postulaty ponownego wprowadzenia ruchu wizowego dla obywateli UE brzmią na Ukrainie coraz głośniej. Niedawno głos w tej sprawie po raz kolejny zabrał zwierzchnik Popowa, szef kancelarii Juszczenki, Wiktor Bałoha.

Zapewniał on wówczas, iż decydując się na takie kroki Kijów chce nie tylko bronić własnych interesów, ale i zachęcić państwa unijne do działań rzeczywistych, a nie tylko deklaratywnych.

- Obowiązujące już ponad rok porozumienie między Ukrainą i UE o uproszczonych formalnościach wizowych pod wieloma względami pozostaje dokumentem czysto formalnym, a Europa z wielką niechęcią otwiera swoje granice przed Ukraińcami - zaznaczył Bałoha.

Podkreślił jednocześnie, iż nie oznacza to, że Ukraina rezygnuje z obranego kursu, którego celem jest integracja europejska.

Jeśli Kijów rzeczywiście wprowadzi wizy dla państw unijnych, jedną z grup, w którą uderzy to najbardziej, staną się Polacy. Spośród obywateli UE przyjeżdżają oni na Ukrainę najczęściej.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)