Trwa ładowanie...
23-05-2014 22:00

Ukraina: czterech zabitych, 9 rannych w bitwie pod Karłowką

Czterech bojowników proukraińskiego ochotniczego batalionu "Donbas" zginęło, a 9 zostało rannych w zasadzce przygotowanej przez separatystów koło wsi Karłowka w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - podało biuro prasowe batalionu.

Ukraina: czterech zabitych, 9 rannych w bitwie pod KarłowkąŹródło: WP.PL, fot: Konrad Żelazowski
d2yr8h8
d2yr8h8

"Według najnowszych danych, które ma biuro prasowe batalionu, rannych jest 9 osób. W budynku, gdzie ukrywali się bojownicy w Karłowce, zostało zastrzelonych i obrzuconych granatami trzech ludzi, a jeden zginął podczas starcia zbrojnego rano" - napisano w komunikacie biura prasowego w piątek wieczorem.

Wcześniej doniecka administracja obwodowa napisała w oświadczeniu, że "w rejonie jasynuwackim (wioska Karłowka) doszło dziś do bitwy między samoobroną (tj. separatystami) i specjalnym batalionem Donbas. Według wstępnych danych wydziału zdrowia donieckiej administracji obwodowej jeden człowiek zginął i 9 ludzi zostało rannych".

Administracja poinformowała, że wszyscy ranni są w szpitalach, mają rany postrzałowe od lekkich po bardzo poważne; dwóch rannych przeszło operacje.

Dowódca batalionu Semen Semenczenko napisał rano na Facebooku, że część batalionu "Donbas" została otoczona i zaatakowana przez separatystów, ale większości bojowników udało się wyrwać z okrążenia. Podał, że 50 proc. składu osobowego odniosło rany, a grupie pozostającej w okrążeniu kończy się amunicja i stracono z nią łączność telefoniczną.

d2yr8h8

Jeszcze przed wydostaniem się bojowników z okrążenia Semenczenko informował, że do miejsca bitwy "podjechał transporter opancerzony separatystów, ściągnięto karabiny maszynowe dużego kalibru, rzucają granatami".

Pisał, że 15 km w stronę Krasnoarmijska jest ukraiński posterunek z czterema transporterami opancerzonymi, ale ze względu na ostrzał prowadzony przez snajperów nie można przedostać się do otoczonych. "Wszystkie moje prośby do dowództwa sił zbrojnych o przysłanie posiłków pozostały bez odpowiedzi" - pisał Semenczenko.

Później biuro prasowe batalionu "Donbas" podało, że część bojowników dostała się do niewoli, a część zginęła.

d2yr8h8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2yr8h8
Więcej tematów