Ukraina. Bucza, Mikołajów, Irpień - tragiczna noc dla mieszkańców
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podsumowuje tragiczną noc z niedzieli na poniedziałek w Ukrainie. Zmasowane bombardowania w różnych częściach kraju spowodowały ogromne straty. Są ofiary śmiertelne, zniszczono domy mieszkalne, budynki administracyjne i placówki medyczne. Doszło także do pożarów.
07.03.2022 | aktual.: 07.03.2022 09:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Około 300 ratowników ponad 60 razy było kierowanych do pożarów, zawalonych budynków w Charkowie i mniejszych miejscowościach" – podał portal Suspilne, powołując się na służby ratunkowe.
Charków po atakach bombowych
Po atakach bombowych płonęło 21 budynków w centrum Charkowa, zniszczono całkowicie lub częściowo 11 gmachów. Pożary wybuchły m.in. w blokach mieszkalnych, w tym wielopiętrowych, szkole muzycznej, akademikach i w centrum medycznym.
Bucza i Irpień pozbawione wody, prądu i żywności
Oblegane przez siły rosyjskie miasta Irpień i Bucza w okolicach Kijowa są pozbawione wody, prądu i żywności - poinformował w poniedziałek portal Ukrainska Prawda, powołując się na Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oraz mieszkańców.
Sztab podkreślił, że w Irpieniu już ponad trzy doby nie ma światła, wody i ogrzewania, a także dostaw wody i żywności. Jednocześnie żołnierze rosyjscy zabronili mieszkańcom wychodzić z domów.
Podobna sytuacja panuje w Buczy, która jest ostrzeliwana niemal od początku wojny. Ludzie chowają się przed ostrzałem w piwnicach i prawie nie ma z nimi kontaktu z powodu braku prądu. Władze próbują uzgodnić utworzenie korytarzy humanitarnych, ale na razie ewakuacja jest niemożliwa.
Mikołajów pod ostrzałem
Zła sytuacja jest także w dzielnicy mieszkalnej Mikołajowa, na południu Ukrainy. Po nocnym ostrzale artyleryjskim w poniedziałek rano mieście wybuchły pożary - podały na Facebooku regionalne służby ratunkowe.
Według portalu Suspilne, ostrzał rozpoczął się o godz. 5.15 (4.15 w Polsce). Wysiłki służb ratunkowych koncentrują się obecnie na gaszeniu pożarów. Spółka energetyczna w Mikołajowie podała na Facebooku, że w wyniku ataku część miasta została pozbawiona ogrzewania.
Źródło: PAP