Ukradli spirytus, ale nie popiją
Policja poszukuje sprawców napadu na jedną z hurtowni
w Słupcy (Wielkopolska), którzy zrabowali ponad 9 tys. litrów
skażonego spirytusu metylowego oraz ok. 50 tys. zł - poinformował w
piątek rzecznik prasowy słupeckiej policji.
Według zeznań pracowników hurtowni, do napadu doszło w czwartek po południu. Grupa zamaskowanych 8-10 mężczyzn wpadła do magazynu uzbrojona w siekiery i kije bejsbolowe. Dwóch pracowników hurtowni zmuszono do oddania pieniędzy. Po załadowaniu spirytusu metylowego na samochód ciężarowy, napastnicy uciekli, prawdopodobnie w kierunku Konina.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Słupcy, która na razie nie udziela na ten temat bliższych informacji. (and)