Ukradli spirytus, ale nie popiją

Policja poszukuje sprawców napadu na jedną z hurtowni
w Słupcy (Wielkopolska), którzy zrabowali ponad 9 tys. litrów
skażonego spirytusu metylowego oraz ok. 50 tys. zł - poinformował w
piątek rzecznik prasowy słupeckiej policji.

Według zeznań pracowników hurtowni, do napadu doszło w czwartek po południu. Grupa zamaskowanych 8-10 mężczyzn wpadła do magazynu uzbrojona w siekiery i kije bejsbolowe. Dwóch pracowników hurtowni zmuszono do oddania pieniędzy. Po załadowaniu spirytusu metylowego na samochód ciężarowy, napastnicy uciekli, prawdopodobnie w kierunku Konina.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Słupcy, która na razie nie udziela na ten temat bliższych informacji. (and)

Wybrane dla Ciebie

Polska wystąpiła o uruchomienie artykułu 4. NATO. Sikorski potwierdza
Polska wystąpiła o uruchomienie artykułu 4. NATO. Sikorski potwierdza
Szczątki drona w trzecim województwie
Szczątki drona w trzecim województwie
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Szef NATO apeluje do Putina po wydarzeniach w Polsce. "Przerwij wojnę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Kaczyński grzmi o "ataku na Polskę"
Drony nad Polską. Świat reaguje
Drony nad Polską. Świat reaguje
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli  na pomoc
Obrona przed dronami. Sojusznicy z Holandii ruszyli na pomoc
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
Polska dostała ostrzeżenie? Jest odpowiedź DORSZ
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
MSWiA o szczątkach dronów i "pocisku niewiadomego pochodzenia"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Mocna reakcja z MSWiA. "Pomyślałabym, że muszę uciekać z kraju"
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Rosyjskie media w akcji. Rozpowszechniają fałszywe informacje
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Jest potwierdzenie. Będzie nota protestacyjna dla Rosji
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę
Naruszenie przestrzeni powietrznej. Białoruś twierdzi, że informowała Warszawę