Ukradł mokre spodnie; teraz pójdzie siedzieć?
Policjanci ze Sławy w woj. lubuskim zatrzymali 56-latka, który ze sznurka na podwórku ukradł suszone przez sąsiadkę ubrania: spodnie i bluzę. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności.
Mężczyzna nie krył się specjalnie z nieuczciwie zdobytym strojem; gdy mieszkanka podsławieńskiej wsi zgłaszała na policji kradzież, wspomniała, że jeden z mieszkańców tej samej wioski chodzi ubrany w taką samą bluzę, jak ta, która zginęła ze sznura.
Policjanci natychmiast zatrzymali 56-latka. Mężczyzna przyznał się do dokonania kradzieży. Motyw? Jak wyjaśnił podczas przesłuchania ukradł bluzy i spodnie, gdyż nie miał się w co ubrać.
Policjanci odzyskali utracone rzeczy, a mężczyźnie, który nie po raz pierwszy wszedł w konflikt z prawem, grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.