PolskaUkradł Maryję i schował ją w trumiennej lodówce. Usłyszał zarzuty

Ukradł Maryję i schował ją w trumiennej lodówce. Usłyszał zarzuty

Policjanci z Morąga w województwie warmińsko-mazurskim interweniowali ws. zniszczenia przydrożnej kapliczki i kradzieży figurki Matki Bożej. Okazało się, że sprawca przywłaszczył sobie więcej religijnych symboli.

Ukradł Maryję i zdewastował kapliczkę. Usłyszał zarzuty
Ukradł Maryję i zdewastował kapliczkę. Usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © Policja
oprac. EMW

02.07.2021 12:21

Funkcjonariuszy powiadomił sołtys jednej z gminnych miejscowości w ostatni wtorek. Straty związane z dewastacją przydrożnej kapliczki oszacowano na 700 zł.

Co ciekawe, o znalezieniu figury Maryi poinformowali parafianie. Natrafili na nią w kaplicy pogrzebowej na terenie parafii w gminie Miłakowo, podczas sprzątania. Religijny symbol znajdował się w przeszklonej lodówce do przechowywania trumien

Parafianie opowiedzieli policjantom, że na miejscu zastali niespotykany wcześniej bałagan. Zgłosili też, że z kaplicy zniknęły dwa świeczniki i dwie chorągwie pogrzebowe, których wartość określono na 1400 zł.

Sprawca trafił do celi

Policjanci kryminalni szybko trafili na trop potencjalnego sprawcy.

Już w środę do celi trafił 32-letni mężczyzna. Funkcjonariusze znaleźli w jego telefonie fotografię jednego ze skradzionych przedmiotów.

Zobacz też: Franciszek Sterczewski o Donaldzie Tusku. Bogdan Zdrojewski poirytowany

- Na podstawie zdjęcia dotarli do miejsca, w którym sprawca ukrył świeczniki i jedną z chorągwi - relacjonują policjanci.

32-latek nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego działania. Za swoje czyny usłyszał już dwa zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy zniszczenia mienia i obrazy uczuć religijnych innych osób, a drugi kradzieży. Nie przyznał się do żadnego z nich.

- Policjanci złożyli do prokuratora wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec zatrzymanego 32-latka - przekazali funkcjonariusze.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)