Ukarano tysiące chińskich policjantów
Prawie osiem tysięcy policjantów
ukarano w zeszłym roku w Chinach za korupcję, łamanie praw
podejrzanych, wymuszanie torturami przyznania się do winy oraz za
bezprawne użycie broni - poinformowała agencja
Xinhua.
Rzecznik resortu bezpieczeństwa publicznego Sun Yongbo oświadczył, że "kampania oczyszczania" pomogła w utrzymaniu_ "żelaznej dyscypliny"_ wśród funkcjonariuszy.
Według Xinhua, 1548 policjantów zostało w 2003 roku ukaranych za "zaniedbanie obowiązków nadzoru"; jest to wzrost o prawie 60% w porównaniu z rokiem 2002.
O brutalności chińskiej policji w samych Chinach zrobiło się głośno latem zeszłego roku, kiedy 27-letni projektant mody Sun Zhigang został pobity na śmierć w Kantonie, gdzie zatrzymano go, ponieważ nie miał przy sobie dokumentów, potwierdzających jego prawo do mieszkania w tym mieście.
Wersja oficjalna głosiła, że Sun został pobity przez innych zatrzymanych, ale w Chinach coraz głośniej zaczęto się domagać ograniczenia uprawnień policji, obejmujących m.in. zatrzymywanie i deportowanie nielegalnych imigrantów.
W związku ze sprawą Suna 20 funkcjonariuszy policji zostało ukaranych za "błędy" wydaleniem ze służby bądź naganą. Ograniczono też nieco uprawnienia policji do zatrzymywania podejrzanych.