Ujawniają plan Rosji. "Scenariusz buczański"
Rosyjski resort obrony i media propagandowe Kremla szykują prowokacje w obwodzie donieckim - wynika z ustaleń ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Informacji. Eksperci z Kijowa twierdzą, że Rosjanie chcą oskarżyć Ukraińców o zbrodnie na cywilach, podobnie jak to miało miejsce w Buczy.
19.05.2022 12:04
Działanie Rosjan jest przewrotne - zauważa agencja Ukrinform.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało bowiem o szykowanych prowokacjach według "scenariusza buczańskiego" (czyli popełnieniu zbrodni wojennych na ludności cywilnej i zrzucaniu za to odpowiedzialności na przeciwnika), ale przez stronę ukraińską.
Wojna w Ukrainie. Rosyjska narracja też na wewnętrzny użytek
Celem tej "wyprzedającej" informacji jest - w opinii ukarińskiego Centrum Przeciwdziałania Informacji - próba stworzenia "informacyjnego alibi" i przygotowanie opinii publicznej w Rosji oraz na forum międzynarodowym do poinformowania o zbrodniach dokonanych na ludności cywilnej, których mają się dopuścić rosyjscy okupanci, a następnie zrzucenie winy za ich popełnienie na Ukraińców.
Co twierdzą więc tuby propagandowe Putina. Według reżimowych mediów z Rosji to władze Ukrainy mają szykować prowokacje "przy poparciu swych zachodnich kuratorów".
"Celem zdyskredytowanie władz w Kijowie na arenie międzynarodowej"
Kremlowskie media donoszą, że operacja ta ma być przeprowadzona następująco: ukraińscy żołnierze zostaną przebrani w mundury armii rosyjskiej z białymi opaskami i będą przed kamerami 'rozstrzeliwać' mieszkańców Kostiantyniwki.
Według Centrum przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Rosjanie liczą na chaos informacyjny i zdyskredytowanie władz w Kijowie na arenie międzynarodowej.
Zobacz także
Po wyzwoleniu obwodu kijowskiego z wojsk rosyjskich w miastach Bucha, Irpin, Gostomel i wsiach regionu ujawniono fakty masowych mordów, tortur i gwałtów na ludności cywilnej, w tym na dzieciach. Władze Ukrainy poinformowały, że Rosja dokonuje zbrodni ludobójstwa.
Kraje zachodnie są zaangażowane w badania faktów masakry. Rosja zaprzecza oskarżeniom o zbrodnie wojenne i nazywa zabójstwa w Buczy "inscenizacją".
Źródła: ukrinform.ua, PAP