Trwa ładowanie...
29-03-2012 20:20

Ujawnią kolejne nagranie z 10 kwietnia 2010 r.

Radosław Sikorski w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 zapowiedział, że w piątek zostanie opublikowane kolejne nagranie rozmowy z 10 kwietnia 2010 r.

Ujawnią kolejne nagranie z 10 kwietnia 2010 r.Źródło: AFP, fot: Natalia Kolesnikova
d2pnw6i
d2pnw6i

- Jarosław Kaczyński po raz kolejny zadaje insynuacyjne pytania ws. katastrofy - m.in. skąd wiedziałem o katastrofie i jej okolicznościach? Jutro opublikujemy kolejną rozmowę z Centrum Operacyjnym MSZ, mam nadzieję, że to zadowoli prezesa PiS i wytłumi absurdalne teorie spiskowe. Będzie to moja rozmowa z Centrum Operacyjnym tuż po tragedii. To będzie odpowiedź na pytanie, skąd wiedziałem, że to była wina pilotów - powiedział szef MSZ.

W środę w reakcji na zapytanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - skąd Sikorski tuż po rozbiciu się samolotu wiedział, że wszyscy zginęli - szef dyplomacji odpowiedział wpisem na Twitterze.

- Panie prezesie, oto skąd wiedziałem, że niestety nikt nie przeżył. Dość insynuacji, dość grania tragedią smoleńską - napisał Sikorski; zamieścił odesłanie do strony internetowej resortu, na której opublikowano zapis rozmowy pracownika Centrum Operacyjnego MSZ z 10 kwietnia 2010 r. z obecnym w Smoleńsku Bahrem.

Jak wynika z opublikowanej rozmowy, na pytanie pracownika Centrum Operacyjnego MSZ "Coś wiemy więcej w tej chwili?", ambasador Bahr odpowiedział: "No w tej chwili ja stoję, samolot jest całkowicie rozbity, stoimy w odległości 150 metrów, nie ma żadnego śladu życia, ugasili pożar, który był w przedniej części i to jest wszystko. Otoczone to jest już przez straż pożarną (...)". W pewnym momencie pracownik Centrum Operacyjnego przerwał rozmowę i połączył Bahra z Sikorskim.

d2pnw6i

MSZ poinformowało w czwartek w komunikacie, że nie dysponuje nagraniem rozmowy szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego z ambasadorem Jerzym Bahrem, która miała miejsce tuż po katastrofie smoleńskiej. Wyjaśniono, że nagrywane są tylko rozmowy z udziałem Centrum Operacyjnego MSZ. W komunikacie podano, że ambasador Bahr powtórzył ministrowi Sikorskiemu te informacje, które przekazał Centrum Operacyjnemu.

"To dobry moment na decyzję"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ocenił, że druga rocznica katastrofy smoleńskiej byłaby bardzo dobrym momentem na ogłoszenie przez Rosję pozytywnej decyzji dotyczącej zwrotu wraku polskiego Tu-154.

Sikorski poinformował również, że w piątek opublikowana zostanie jego rozmowa z Centrum Operacyjnym MSZ, do której doszło tuż po tragedii smoleńskiej. - Mam nadzieję, że to wreszcie zadowoli prezesa Jarosława Kaczyńskiego i trochę chociaż wytłumi te absurdalne, spiskowe teorie, z którymi mamy do czynienia - powiedział minister.

Rozmowa ta - jak przyznał Sikorski - ma odpowiedzieć na pytanie stawiane przez Kaczyńskiego - skąd krótko po tragedii szef MSZ wiedział, że do katastrofy doszło z winy pilotów.

d2pnw6i

"Prowadzimy wobec Rosji realistyczną politykę"

Odnosząc się do relacji polsko-rosyjskich, Sikorski podkreślił, że nasz kraj z Rosją kontynuujemy politykę pojednania, ale jednocześnie nie ukrywamy problemów.

- Prowadzimy wobec Rosji realistyczną politykę, mamy z tego korzyści - np. rosnący handel, również eksport polskiej żywności - ale są sprawy niezałatwione, takie jak wrak, pozostała część dokumentacji katyńskiej czy niezwrócone polskie archiwa i muzealia. Nikt nie udaje, że Rosja jest łatwym partnerem - zaznaczył.

"Widzimy deficyt woli strony rosyjskiej"

Dopytywany, kiedy wrak polskiego Tupolewa może wrócić do Polski, szef MSZ odparł: - My o to niezmiennie zabiegamy. W ciągu ostatnich 10 dni rozmawiałem z ministrem Ławrowem o tym w Berlinie i skierowałem kolejne pismo w tej sprawie. Rosja oczywiście mówi, że u niej toczy się postępowanie prokuratorskie i - dopóki ono się toczy - wrak, będąc dowodem, musi zostać w Rosji. Jednocześnie wiemy, że według obydwu raportów samolot był sprawny przed katastrofą, więc ja argumentuję wobec strony rosyjskiej, że mogą uznać, że dla nich to już nie jest dowód i zwrócić wrak.

- Ale tutaj widzimy deficyt dobrej woli strony rosyjskiej - dodał minister. Sikorski zapewnił, że w tej sprawie "ponagla" stronę rosyjską. - Myślę, że druga rocznica tragedii byłaby bardzo dobrym momentem na ogłoszenie pozytywnej decyzji - ocenił minister.

d2pnw6i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2pnw6i
Więcej tematów