ŚwiatUE wesprze Polskę w negocjacjach z Rosją

UE wesprze Polskę w negocjacjach z Rosją

24.01.2005 19:20, aktual.: 24.01.2005 20:10

Unia Europejska zapewniła Polskę, że wesprze ją w negocjacjach z Rosją na temat barier w eksporcie wyrobów mleczarskich - poinformowali polskich dziennikarzy w Brukseli minister rolnictwa Wojciech Olejniczak i wicepremier i minister gospodarki Jerzy Hausner.

Po przystąpieniu Polski do Unii zaczęły się trudności w handlu z Rosją produktami spożywczymi, głównie mlekiem i mięsem. Pomimo unijnych certyfikatów Rosja zażądała, by umożliwić jej przeprowadzenie własnych kontroli sanitarno-higienicznych (weterynaryjnych) zakładów przetwórczych mięsa, mleka i ryb. Od rezultatów tych kontroli Rosja uzależnia zgodę na eksport produktów na swoje terytorium.

Dotychczas rosyjskie służby weterynaryjne skontrolowały 75 polskich zakładów mięsnych i przyznały prawo eksportu wyrobów 19 zakładom. Kontrole odbyły się także 75 w mleczarniach. Zostały one zakończone na początku listopada 2004 roku, ale do tej pory strona rosyjska nie poinformowała o wynikach inspekcji. Tymczasowe pozwolenie na eksport produktów mlecznych otrzymały dwie mleczarnie należące do firmy Danone.

Najważniejsza dla nas sprawa, która była poruszona dzisiaj przez ministrów Unii Europejskiej, to problemy handlu artykułami spożywczymi z Rosją. Jak zapowiadałem wcześniej, poinformowałem Radę o problemach, które mają miejsce w związku z tym, że wprawdzie wspólne certyfikaty europejskie dla produktów spożywczych już funkcjonują, jednak cały czas nie mamy wystarczającej ilości zakładów, które są dopuszczone na rynek rosyjski - oświadczył Olejniczak.

Minister poinformował, że biorący udział w Radzie ministrów rolnictwa krajów UE unijny komisarz ds. zdrowia i ochrony konsumentów Markos Kyprianu zapewnił go o poparciu Komisji dla polskich starań.

Komisarz podkreślił, że KE zajmuje się tą sprawą. Powiedział, że kwestia zarówno polskich zakładów, jak i zakładów z innych krajów, została poruszona podczas spotkania na szczycie z Rosją w zeszłym tygodniu. Otrzymaliśmy solenne zapewnienie, że KE dalej będzie się zajmowała tą kwestią w sposób bardzo szczegółowy i zdecydowany - powiedział Olejniczak.

Komisarz zwrócił uwagę, że problemy związane z handlem z Rosją, bezpośrednio związane z weterynarią, jak i pojawiające się nowe problemy ze sprawami fitosanitarnymi, to są problemy wszystkich krajów UE - dodał.

O polskich problemach z eksportem żywności do Rosji rozmawiał również wicepremier i minister gospodarki Jerzy Hausner, który spotkał się z unijnym ministrem ds. handlu Peterem Mandelsonem.

Usłyszałem od komisarza, że nie jesteśmy jedynym krajem, który podnosi tę kwestię. I że uważa on, iż z całą pewnością podjęcie w tej sprawie, poprzez dialog, pewnych działań interwencyjnych jest jak najbardziej wskazane - oświadczył Hausner.

Zdaniem Olejniczaka problem dotyka najbardziej Polskę, dlatego że jesteśmy największym z krajów, które przystąpiły do UE w maju i które muszą przejść rosyjskie procedury. Stare kraje UE już wcześniej przechodziły ten proces.

Jeżeli chodzi o siłę argumentów, to na pewno z Brukseli będzie ona większa niż tylko z Warszawy, po to m.in. jesteśmy członkami UE - dodał Olejniczak.

Cały czas czekamy na ostateczną decyzję (w sprawie mleczarni) i zatwierdzenie zakładów, jednak ten czas jest już zbyt długi. Poprosiłem Komisję Europejską, aby ta kwestia była zbadana szczegółowy sposób i aby prowadzono rozmowy na szczeblu Komisji Europejskiej z Rosjanami - poinformował Olejniczak.

Jego zdaniem w trudnościach z uzyskaniem zezwoleń sanitarno- higienicznych na eksport produktów spożywczych można się doszukiwać sposobu na ograniczenie dostępu do rosyjskiego rynku.

To jest po prostu próba ograniczenia, regulacjami weterynaryjnymi, dostępu do rynku - powiedział Olejniczak. Dodał, że na skutek tych działań ceny żywności w Rosji już wzrosły.

Hausner poinformował, że oprócz mięsa i mleka Rosja próbuje również ograniczyć import innych towarów, w tym np. cukru i lamp fluorescencyjnych.

Krzysztof Grad

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także