UE nie wesprze nas w staraniach o zniesienie wiz do USA
Większość rządów Unii Europejskiej raczej
nie udzieli Polsce i innym nowym członkom Unii silnego wsparcia w
naciskach na Stany Zjednoczone, żeby zniosły wymóg wizowy wobec
nich - przewidują źródła unijne w Brukseli.
"Chyba wystarczy to, że my sami znieśliśmy wizy dla Polaków w 1991 roku. Po tym, jak zachowaliście się w zeszłym roku w sprawie Iraku, trudno oczekiwać, że ktoś będzie się mieszał w wasze stosunki wizowe z Ameryką" - powiedział jeden z dyplomatów.
Rzecznik Komisji Europejskiej zajmujący się m.in. polityką wizową, Pietro Petrucci, jest ostrożniejszy: "Rzeczywiście w prawie unijnym jest klauzula solidarności, do której możecie się odwołać. Ale już teraz zastanawiamy się, jak można wam pomóc" - zapewnia.
Ale przypomina, że Grecja, od której Amerykanie też wymagają wiz, nigdy nie odwołała się do tej klauzuli. Nie kryje też, że nawet państwa, których obywateli nie obowiązują wizy, mają w tej dziedzinie problemy z USA.
Zastrzegający anonimowość dyplomata z otoczenia komisarza ds. wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Antonio Vitorino twierdzi, że Warszawa nie podejmowała jeszcze formalnych kroków w tej sprawie. Potwierdza natomiast, że nieoficjalnie zgłaszali się już Czesi, którzy uważają się za wysoko rozwinięty kraj zachodni i wobec tego są szczególnie oburzeni obowiązkiem wizowym.