UE nie będzie powtarzać sondażu, który oburzył Izrael
Komisja Europejska oświadczyła, że nie będzie powtarzać kontrowersyjnego sondażu, którego wyniki sugerowały, iż większość mieszkańców Unii Europejskiej uważa Izrael za zagrożenie dla pokoju.
05.11.2003 | aktual.: 05.11.2003 19:58
Sondaż ten wywołał oburzenie w Izraelu, a także liczne interpelacje w Parlamencie Europejskim. Włochy, jako kraj przewodniczący UE w tym półroczu, oświadczyły jeszcze w poniedziałek, że są "zaskoczone i zaniepokojone" sondażem. Zdaniem Włoch, jego wynik "nie odzwierciedla stanowiska Unii Europejskiej".
"Nie sądzę, byśmy planowali ponowne zadanie tego samego pytania w bliskiej przyszłości" - powiedział na codziennym briefingu prasowym Komisji Europejskiej jej rzecznik Reijo Kemppinen. Dodał, iż Komisja dokona przeglądu sposobu, w jaki redagowane są jej sondaże.
W sondażu, którego wyniki zostały opublikowane w poniedziałek, respondentów poproszono o wskazanie kraju, stanowiącego zagrożenie dla światowego pokoju. Na podanej liście państw zakreślić można było więcej niż jedną pozycję. Na Izrael wskazało najwięcej ankietowanych - 59 procent. Iran, Korea Północna i USA otrzymały po 53 proc. głosów, a Irak 52 proc. Na liście nie znalazła się Autonomia Palestyńska, gdyż nie ma ona statusu normalnego państwa.
Sondaż z cyklu "Eurobarometr" na temat "Irak a pokój na świecie" zamówiła Komisja Europejska. Przeprowadzono go telefonicznie w pierwszej połowie października, pytając średnio 500 osób w każdym z 15 państw członkowskich UE.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi obiecał organizacjom żydowskim, że zorganizuje seminarium w celu wyjaśnienia, dlaczego większość obywateli UE uważa Izrael za zagrożenie.