Trwa ładowanie...
d23kh3j
20-03-2004 15:55

UE chce ingerować w wybór kandydatów do Komitetu Regionów

Unia Europejska chce zbytnio ingerować w
sposób wyboru reprezentantów państw wchodzących do Unii do
Komitetu Regionów UE - uważa prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki.

d23kh3j
d23kh3j

Kropiwnicki jest jednym z 21 polskich kandydatów do Komitetu Regionów, który w piątek pozytywnie zaopiniowała sejmowa Komisja Europejska. Prezydent Łodzi jest też przewodniczącym polskiej grupy obserwatorów przy Komitecie Regionów.

Według Kropiwnickiego, po ostatnim nadzwyczajnym spotkaniu Komitetu Regionów, które odbyło się w Dublinie, "pojawiły się problemy, które będą wymagały zdecydowanej reakcji".

"Biurokratyczne struktury w Brukseli próbują zanadto ingerować w sposób, w jaki mają być wybierani do Komitetu Regionów przedstawiciele poszczególnych państw. (...) Mówiono (w biurze Komitetu Regionów w Brukseli - PAP), że należy szczególnie starannie wnikać w sprawy trybu, w jakim są wyłaniani przedstawiciele do Komitetu Regionów z krajów, które niebawem staną się krajami członkowskimi"- powiedział w sobotę Kropiwnicki dziennikarzom w Białymstoku.

Pytany, na czym ta ingerencja Unii miałaby polegać, powiedział, że UE chce, by reprezentantami krajów zostali przedstawiciele organizacji samorządowych "wiarygodnych dla Brukseli". "To jest wewnętrzna sprawa każdego z krajów. Owszem, można tworzyć kryteria, ale realizacja tych kryteriów powinna być domeną każdego z państw członkowskich, a nie biurokracji brukselskiej"- ocenił.

d23kh3j

Kropiwnicki powiedział też, że istnieje groźba, iż UE zmniejszy o 15 proc. ilość środków strukturalnych przeznaczonych dla regionów, które będą dostępne dla nowych członków Unii. "Kraje najbogatsze chcą zmienić zasady funkcjonowania funduszy europejskich, zanim kraje nowo wstępujące nabiorą praw członkowskich"- mówił prezydent Łodzi. Dodał jedynie, że wkrótce w tej sprawie wypowie się Unia Metropolii Polskich.

Komitet Regionów został powołany w 1991 roku na mocy Traktatu z Maastricht i jest organem o kompetencjach wyłącznie doradczych. Wyraża opinie z własnej inicjatywy lub na wniosek Komisji Europejskiej albo Rady Unii Europejskiej. Komitet Regionów obecnie składa się z 222 przedstawicieli europejskiej Piętnastki wybieranych na 4 lata przez Radę Unii Europejskiej. Po rozszerzeniu Unii Komitet będzie liczył 317 członków.

Francuzi, Niemcy, Brytyjczycy i Włosi - największe kraje Unii - zajmują w Komitecie po 24 fotele. Hiszpanów jest 21, Austriaków, Belgów, Greków, Holendrów, Portugalczyków i Szwedów - po 12. Mniej reprezentantów mają Duńczycy, Finowie i Irlandczycy - po 9, Luksemburg - jedynie 6. Polska otrzymała w Komitecie 21 miejsc.

Komitet Regionów jest ciałem niezależnym. Jego członkowie nie są związani żadnym statutowym programem. Spotkania odbywają się 5 razy w roku. Członkowie Komitetu urzędują na miejscu - w swoich regionach, a nie rezydują na stałe w Brukseli. Działają w imieniu obywateli Unii, broniąc ich interesów w sprawach decyzyjnych związanych z polityką regionalną. Równocześnie przekazują mieszkańcom swoich regionów informacje o pracach w strukturach unijnych. Komitet jest niejako pośrednikiem między instytucjami europejskimi a regionami, społecznościami lokalnymi, miastami i gminami.

d23kh3j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23kh3j
Więcej tematów