Udawał asystenta ministra Grabarczyka - po co to robił?
Policja zatrzymała 21-letniego Łodzianina, który podawał się za pracownika biura poselskiego ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka i chciał wyłudzić albumy promocyjne wydawane przez Urząd Miejski w Sochaczewie. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Jak poinformował Rafał Sułecki z zespołu prasowego mazowieckiej komendy policji, chłopak próbował wyłudzić od pracowników sochaczewskiego magistratu 20 albumów promocyjnych o ziemi sochaczewskiej, wartych łącznie 900 zł. Publikacje te miały być rzekomo wykorzystywane podczas spotkań przedwyborczych Grabarczyka; w rzeczywistości - jak ustaliła policja - łodzianin zamierzał sprzedać albumy m.in. na aukcji internetowej.
Gdy 21-latek wraz z towarzyszącym mu kolegą czekali w magistracie na wydanie albumów, jeden z pracowników skontaktował się z biurem poselskim ministra Grabarczyka. - Okazało się, że mężczyzna o takim nazwisku w biurze poselskim nie pracuje i nikt z biura nie zamawiał publikacji o Sochaczewie - powiedział Sułecki.
Marcel K. oraz jego kolega Tadeusz Z. zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
21-latkowi postawiono zarzut usiłowania oszustwa. Grozi ma za to do 8 lat więzienia. Policja ustaliła, że wcześniej mężczyzna dokonał kilku podobnych przestępstw na terenie województwa łódzkiego.