Udana prowokacja CBA, szefowie spółki zatrzymani
Prokuratura przedstawiła prezesowi i wiceprezesowi spółki Kupiec Gorzowski zarzuty korupcyjne. Janusza J. i Jana Z. zatrzymali agenci CBA po kontrolowanym wręczeniu im łapówki w wysokości prawie 200 tys. zł - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki. Mężczyznom zarzucono przyjęcie łącznie 585 tys. zł. Grozi im za to do pięciu lat więzienia - powiedział Domarecki.
Jak poinformował w piątek Piotr Kaczorek z biura prasowego Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Janusza J. i Jana Z. CBA zatrzymało w czwartek.
Sprawa dotyczy budowy w Gorzowie hali kupieckiej za prawie 10 mln zł. Inwestycja rozpoczęła się w 2006 roku. Hala stała się nowym miejscem pracy dla kupców, którzy wcześniej handlowali na zlikwidowanym już targowisku w centrum miasta. Znajduje się w niej ok. 100 sklepów.
Hala powstała z inicjatywy kupców, którzy na jej wybudowanie wzięli 8 mln zł kredytu, pozostałe pieniądze wyłożyli z własnych kieszeni. Działalność w nowym miejscu rozpoczęli na początku marca br.
Ustalenia CBA wskazywały, że podczas wybierania wykonawcy inwestycji mogło dojść do przestępstwa. 400 tys. zł miało wówczas trafić do podejrzanych za wybór danego wykonawcy.
Teraz, wg CBA, chcieli otrzymać kolejną ratę łapówki w wysokości 185 tys. zł. Od tego mieli uzależniać wypłatę kilku milionów złotych należności za wykonane prace.
Operację kontrolowanego wręczenia łapówki przeprowadzono w jednym z moteli na obrzeżach Gorzowa. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani po wyjściu z lokalu, z tym, że Jan Z. po krótkim pościgu. W trakcie przeszukania na fotelu jego samochodu agenci CBA znaleźli torbę z pieniędzmi.