Uciekli z więzienia. Złapali ich na naleśnikach
Policja mówi o "błędzie konstrukcyjnym" murów więzienia, z którego dwaj amerykanie uciekli za pomocą narzędzia wykonanego z kawałka metalu i szczoteczki do zębów. Uciekinierzy niezbyt długo cieszyli się wolnością. Zostali ujęci w pobliskiej naleśnikarni.
W amerykańskim stanie Wirginia dwaj mężczyźni w wieku 37 i 47 uciekli z budynku więzienia. Aby zrobić dziurę w ścianie, wykonali dość prymitywne narzędzie ze szczoteczki do zębów oraz znalezionego kawałka metalu. Jak wykazało późniejsze dochodzenie, więźniowie, wykorzystali też "słabość strukturalną budynku", po czym wspięli się na mur i oddalili się w nieznanym kierunku.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór i tego samego dnia policja opublikowała komunikat z wizerunkami poszukiwanych mężczyzn. Mieli ogromnego pecha, bo gdy przyszli rano do naleśnikarni w sąsiednim mieście, oddalonym od bram więzienia o około 7 mil, mieszkańcy szybko ich zidentyfikowali i zadzwonili na policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znaleźli to na uniwersytecie. Nie wierzyli własnym oczom
Lokalna policja nie podaje szczegółowych informacji dotyczących narzędzia, dzięki któremu mężczyznom udało się zrobić dziurę w ścianie. Pewne jest, że dopóki wszystkie "wady projektowe" w budynku nie zostaną zidentyfikowane i naprawione, szczegóły ich ucieczki nie zostaną podane do publicznej wiadomości.
Dwaj mężczyźni przebywali w areszcie pod kilkoma zarzutami. Są oskarżeni o naruszenie zasad warunkowego zwolnienia od odbywania kary, kradzieże, włamania i oszustwa związanymi z kartami kredytowymi. Teraz będą odpowiadać również za ucieczkę.