Ucieczka chińskich krokodyli
Na północnym wschodzie Chin w czasie
powodzi z rezerwatu wydostało się 29 krokodyli - część
odłowiono, jednak trzynaście z nich nadal grasuje na wolności.
25.08.2005 | aktual.: 25.08.2005 06:02
Jak podała prasa pekińska, ulewne deszcze w zeszłym tygodniu spowodowały powódź w miejscowości Benxi, 800 km na północny wschód od Pekinu. Krokodyle z miejscowego Parku Krokodyli Shuidong skorzystały z wysokiego poziomu wody i uciekły. Do tej pory schwytano ponownie piętnaście a jeden został zabity.
Na fermie w Benxi hodowanych jest 31 sztuk tych zwierząt, głównie pochodzących z Tajlandii - największy z krokodyli waży ponad 300 kg.
Zwierzęta mogą stać się agresywne, jeśli nie znajdą żywności - ostrzegły władze fermy. Krokodyle także prawdopodobnie nie będą w stanie znieść zbliżających się jesiennych chłodów - podał zarząd parku, apelując do mieszkańców, by skorzystali ze specjalnej czerwonej linii telefonicznej i natychmiast informowali park w razie spotkania któregokolwiek ze zbiegów.
