Eksperci twierdzą, że straty sektora ubezpieczeniowego są w tym wypadku porównywalne ze skutkami finansowymi po czterech huraganach, które w ubiegłym roku nawiedziły USA.
Katrina jest najkosztowniejszym z huraganów świata. Kosztować będzie towarzystwa ubezpieczeniowe w sumie 13,5 mld funtów (25 mln dolarów). Huragan Andrew z 1992 r. kosztował ubezpieczycieli 21 mld dolarów.
Z największymi roszczeniami wystąpią koncerny naftowe, których szyby wiertnicze zostały uszkodzone. Na drugim miejscu będą właściciele kasyn gier i klubów w Nowym Orleanie, a na trzecim firmy spedycji morskiej i właściciele nieruchomości.
Towarzystwa ubezpieczeniowe spodziewają się, że w dłuższym okresie uda im się pokryć straty dzięki podniesieniu stawek ubezpieczeń.