Tysiące łodzian modlą się za Papieża
Pozostaniesz w sercach na zawsze - tej treści
napis z płonących świec ułożyli wierni przed
bazyliką archikatedralną w Łodzi. Mieszkańcy miasta pod pomnikiem
Jana Pawła II kładą też kartki ze słowami skierowanymi do papieża.
W bazylice i na placu przed świątynią zgromadziło się kilka tysięcy osób, głównie młodych. Jest cisza i skupienie. Przed pomnikiem Ojca Świętego płoną setki świec i zniczy. Mieszkańcy Łodzi kładą też kwiaty, najczęściej żółte tulipany i czerwone róże.
Papież jest, był dla nas wyjątkową osobą. Przez całe moje życie był papież Polak. Teraz to się zmieni, ale jeszcze nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić - mówiła ze łzami w oczach młoda kobieta.
Po śmierci Ojca Świętego prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki ogłosił w mieście żałobę. Flagi zostały opuszczone do połowy masztów, a wszystkie imprezy kulturalne i rozrywkowe w Łodzi zostały odwołane.
O północy w łódzkiej bazylice rozpoczęła się msza w intencji papieża, koncelebrowana przez metropolitę łódzkiego Władysława Ziółka.