Tysiące Albańczyków na pogrzebie zabitego opozycjonisty
Tysiące Albańczyków, wśród nich wielu polityków różnych opcji, zebrało się na
pogrzebie zabitego dzień wcześniej opozycyjnego posła.
03.05.2009 | aktual.: 03.05.2009 22:13
49-letni Fatmir Xhindi zginął na dwa miesiące przed wyborami parlamentarnymi przewidzianymi na 28 czerwca. Został trafiony z kałasznikowa sześcioma kulami kilka metrów od swego domu w miejscowości Roskovec, położonej 100 km od Tirany.
Albańska policja wyznaczyła nagrodę ćwierć miliona euro za informację, która pomoże ustalić sprawców zbrodni.
- Chcemy wyjaśnienia okoliczności tej śmierci - domagał się przywódca opozycyjnej Albańskiej Partii Socjalistycznej Edi Rama. Odmówił spekulacji, czy zabójstwo może mieć tło polityczne.
Xhindi jest drugim deputowanym zabitym w Albanii od upadku na Bałkanach reżimu komunistycznego w 1990 roku. W 1998 roku zginął demokratyczny poseł Azem Hajdari, co spowodowało protesty i opanowanie przez demonstrantów budynków rządowych i państwowej telewizji.
Do zabójstwa Xhindiego doszło kilka dni po oficjalnym rozpoczęciu przez Albanię starań o status kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej.
Komisja Europejska potępiła w niedzielę zabójstwo socjalistycznego polityka i domaga się od albańskich władz wszczęcia "drobiazgowego" śledztwa.
- Potępiam stanowczo zamach na Fatmira Xhindiego i apeluję do władz o przeprowadzenie drobiazgowego śledztwa i doprowadzenia winnych przed oblicze wymiaru sprawiedliwości - powiedział komisarz ds.rozszerzenia UE Olli Rehn.
W czerwcowych wyborach parlamentarnych w Albanii Partia Demokratyczna premiera Salego Berishy zmierzy się z socjalistami - główną partią opozycyjną, odsuniętą od władzy cztery lata temu pod hasłami walki z korupcją.
Dyplomaci w Brukseli uważają, że Albania powinna poczekać ze złożeniem dokumentów w sprawie statusu kandydata na okres po wyborach, gdyż nigdy do tej pory wybory w tym kraju nie były ani uczciwe, ani wolne.