Tymoszenko ma spotkać się z premierem Rosji
Premierzy Ukrainy i Rosji Julia Tymoszenko i Michaił Fradkow spotkają się 3 czerwca i podpiszą porozumienie o zapoczątkowaniu działalności komitetu ekonomicznego w ramach Komisji Putin-Juszczenko - poinformował sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Petro Poroszenko.
Do spotkania ma dojść w Gruzji, gdzie odbędzie się najbliższe posiedzenie szefów rządów krajów Wspólnoty Niepodległych Państw. Prokuratura rosyjska wciąż ściga Tymoszenko listem gończym oskarżając ją o korumpowanie urzędników ministerstwa obrony Rosji.
Deklaracja o utworzeniu Komisji Putin-Juszczenko, której zadaniem będzie negocjowanie trudnych kwestii w stosunkach między Rosją a Ukrainą została podpisana 8 maja przez prezydentów Władimira Putina i Wiktora Juszczenkę.
Obaj przywódcy ustalili, że komisja będzie spotykać się dwa razy do roku starając się dojść do porozumienia w takich sprawach jak warunki pobytu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, która ma stacjonować na Ukrainie do 2017 roku, czy też sporne granice.
Poroszenko nie poinformował, gdzie miałoby się odbyć spotkanie Tymoszenko i Fradkowa. Rzecznik ukraińskiej premier Witalij Czepynoha powiedział jednak agencji Interfax-Ukraina, że "chodzi zapewne o spotkanie premierów w Gruzji, gdzie 3 czerwca odbędzie się kolejne posiedzenie szefów rządów Wspólnoty Niepodległych Państw".
Tymczasem główny prokurator wojskowy Rosji Aleksandr Sawienkow oświadczył we wtorek, że list gończy za Julią Tymoszenko nie został anulowany.
W sprawie, która dotyczy niezgodnej z prawem działalności Julii Tymoszenko, nie nastąpiły żadne zmiany - oświadczył Sawienkow cytowany przez ukraińskie agencje informacyjne.
Powtórzył, że Tymoszenko jest ścigana przez rosyjską prokuraturę wojskową w związku z zarzutami o korumpowanie urzędników ministerstwa obrony Rosji.
Po tym jak Tymoszenko została premierem, rosyjska prokuratura poinformowała, że jako osoba mająca immunitet dyplomatyczny, szefowa ukraińskiego rządu nie może być aresztowana, chociaż zarzuty wobec niej nie zostały anulowane.
Komentatorzy uważają, że utrzymanie przez rosyjską prokuraturę zarzutów było przyczyną odwołania przez Tymoszenko oficjalnej wizyty w Rosji, zaplanowanej na połowę kwietnia.
Jarosław Junko