Tymochowicz: politycy patrzą na interes własny
Zapytany przez "Dziennik Zachodni" dlaczego
politycy tak łatwo pozwalają sobie na rzucanie słów na wiatr,
ekspert od spraw wizerunku osób publicznych Piotr Tymochowicz
odpowiada, że w Polsce coraz mniej liczą się strategie
długoterminowe, a coraz bardziej dbamy tylko o doraźny efekt.
Politycy skupiają się wyłącznie na tym, co jest aktualne przez
parę dni. To dlatego, że patrzą głównie na interes własny. Potem
jest interes partii. A potem jest... już nic.
Wyborca patrzy w przyszłość i to jest na rękę politykom. Rzucanie słów na wiatr jest zatem bardzo korzystne - twierdzi rozmówca dziennika: załatwi interes doraźny polityka, a społeczeństwo i tak nie będzie wiele pamiętać, bo patrzy do przodu, a nie rozlicza przeszłości.
Czy to znaczy, że taka mistyfikacja i kłamstwo jest zwykłym narzędziem w uprawianiu polityki? Jeżeli uczę ludzi technik kłamstwa, to w przekonaniu, że kłamstwo jest jedną z ważniejszych strategii politycznych, w ramach której wyróżniamy wiele taktyk - odpowiada Tymochowicz. Polityk musi umieć kłamać i to jest oczywiste. Spójrzmy na Marcinkiewicza, jak perfekcyjnie kłamie, gdy twierdzi, że mówi tylko prawdę. Każdy przeciętnie inteligentny człowiek powinien wiedzieć, że to najbardziej cyniczna postać kłamstwa. Marcinkiewicz jest w tym dobry, ale taka jest polityka.
Czy profesjonalizacja polityki będzie oznaczać, że politycy będą mniej kłamać czy że będą kłamać w lepszy sposób, mniej zauważalny dla nas? - pyta dziennik. Oczywiście to drugie, mówi Tymochowicz. (PAP)