Tylko SLD nie chce rezygnacji Borowskiego
Klub SLD nie poprze wniosku o rezygnacji Marka Borowskiego z funkcji marszałka Sejmu - poinformował szef SLD Krzysztof Janik. Pozostałe kluby zdecydowały, że przyjmą wniosek marszałka.
29.03.2004 | aktual.: 29.03.2004 20:59
"Jesteśmy przeciwko rozpatrywaniu rezygnacji Borowskiego teraz" - powiedział Janik. Jego zdaniem, kiedyś będzie musiało dojść do rezygnacji Borowskiego z funkcji marszałka, ale to musi być element stabilizowania sytuacji, a nie destabilizowania.
"Decyzję Borowskiego przyjmuję z szacunkiem i zrozumieniem" - powiedział dziennikarzom wicemarszałek Sejmu i prezes PSL Janusz Wojciechowski. Szef klubu ludowców Zbigniew Kuźmiuk powiedział, że jego klub zagłosuje raczej za przyjęciem rezygnacji marszałka.
"Uznajemy tę decyzję pana marszałka za słuszną, w tym przypadku marszałek zachował się z klasą" - ocenił szef klubu PiS Ludwik Dorn.
"Rezygnacja Marka Borowskiego z funkcji marszałka Sejmu jest naturalną konsekwencją opuszczenia przez niego klubu SLD" - powiedział szef Unii Pracy Marek Pol. Jak zapewnił, klub UP poprze taki wniosek w Sejmie.
Lider LPR Marek Kotlinowski uważa, że decyzja Borowskiego jest racjonalna. W ocenie Kotlinowskiego, decyzja Borowskiego była honorowa i może być przyjęta z sympatią nawet u opozycji. Dodał, że wybór nowego marszałka będzie służył Sejmowi i Polsce.
Szef Federacyjnego Klubu Parlamentarnego Roman Jagieliński powiedział, że jego ugrupowanie poprze decyzję Borowskiego, ale nie na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu.